Składniki odżywcze ukierunkowane na określone mechanizmy związane z osłabieniem komórek, które występuje z czasem, mogą poprawić zdrowie i samopoczucie.
Kolejne badania pokazują nowe korelacje między dietą śródziemnomorską i zdrowym starzeniem się.
Choroby sercowo-naczyniowe od jakiegoś czasu są główną przyczyną śmierci na całym świecie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia odpowiadają za około jedną trzecią wszystkich zgonów. Aby zmniejszyć ich ryzyko, trzeba ograniczyć sprzyjające im czynniki, takie jak nadciśnienie czy cukrzyca. Poza tym warto hamować starzenie się całego ukłądu krwionośnego poprzez odpowiedni styl życia.
Koenzym Q10, zwany witaminą Q10, to jeden z najsilniejszych antyutleniaczy, spowalniający procesy starzenia. Ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i procesy energetyczne, dlatego jest go dużo w komórkach mięśniowych, szczególnie w sercu. Jego ilość w komórkach maleje wraz z wiekiem i jest dodatkowo gwałtownie ograniczana przez stres. Jest niezbędny do życia komórki - przy obniżeniu się jego stężenia do 50% - komórka ginie. Kiedy i jak uzupełniać jego niedobory?
Międzynarodowy Instytut Przeciwstarzeniowy (International Institute for Anti-Ageing, IIAA) popularyzuje zdrowy sposób odżywiania się i ostrzega, że współczesne menu często prowadzi do niedoborów witaminowo-mineralnych, które zagrażają zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, a także przyspieszają starzenie się.
Antyoksydanty to związki zapobiegającymi i opóźniającymi proces utleniania wiązań chemicznych różnych substancji. Ich działanie obejmuje unieszkodliwianie wolnych rodników, które krążą po ludzkim organizmie i uszkadzają komórki ciała. Wśród najsilniejszych antyoksydantów jest koenzym Q10.
Jak wynika z danych amerykańskiego Narodowego Instytutu Chorób Serca, Płuc i Układu Krwionośnego (National Heart Lung and Blood Institute), w USA co roku notuje się około 400 tysięcy przypadków niewydolności serca. Dolegliwość jest powszechnym, przewlekłym stanem, który powstaje w wyniku nadciśnienia. Może być bardzo kosztownym, problematycznym, a nawet śmiertelnym zagrożeniem.
Na pewno słyszałeś/aś, że przeciwutleniacze są dobre dla serca, ale nowe badania z Wolfson Medical Centre w Izraelu wskazują, że antyoksydanty mieć korzystny wpływ na wiele aspektów zdrowia układu krwionośnego, pisze Siski Green z sagazone.
Po raz pierwszy koenzym Q 10 został zidentyfikowany przez naukowców w 1957 roku. W ustroju pełni funkcję witaminy, niezbędnej do życia każdej komórki. W wyniku niedoboru koenzymu Q 10 zaburzona zostaje wydolność komórki, tkanki lub całego narządu, co może być przyczyna wielu chorób. Dotyczy to w szczególności tych narządów, które dla swojej czynności wymagają dużej ilości energii. Należą do nich przede wszystkim mięsień sercowy i mięśnie szkieletowe.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego dowodzą, że przyjmowanie przez pacjentów w początkowym stadium choroby Parkinsona koenzymu Q10 spowalnia jej rozwój. Wyniki dociekań naukowych opublikowano w „Archives of Neurology”.
Chcąc cieszyć się zdrowiem dbamy o dostarczenie do organizmu odpowiedniej ilości witamin i składników odżywczych. Substancją, która również ma znaczenie dla naszego zdrowia jest koenzym Q 10.
Coraz krótsze dni, deszcze, chłód…Nawet osoby w pełni zdrowia jesienią nie czują się najlepiej. A co mają powiedzieć ci, którzy mają kłopoty kardiologiczne, albo stale są zmęczeni. Może warto przy okazji sprawdzić poziom koenzymu Q10?
Nie można czuć się najlepiej, kiedy lekarz stwierdzi u nas zespół przewlekłego zmęczenia. I zamiast martwić się, czy nie trawi nas jakaś bardzo groźna choroba, warto ustalić czy "sprawcą" zamieszania nie jest koenzym Q10, a właściwie jego niedobór.
Choroby serca są największą przyczyną zgonów w Polsce. Chorują zarówno kobiety jak i mężczyźni. Szacuje się, ze około 1,8 mln osób cierpi na choroby serca, ponad 800 tys. Polaków doświadczyło dusznicy bolesnej, a ponad 400 tys. osób miało epizod związany z niedokrwieniem mięśnia sercowego – nie wiedząc o jego wystąpieniu.