Znajomy zapach może pomóc osobom z depresją przywołać określone wspomnienia i potencjalnie przyspieszyć powrót do zdrowia.
Wielu ludzi na całym świecie cierpi na jadłowstręt psychiczny, czyli anoreksję, poważną chorobę psychiczną związaną z intensywnymi lękami dotyczącymi wagi, sylwetki i poczucia własnej wartości. Anoreksja charakteryzuje się zaburzeniami odżywiania, ograniczeniem jedzenia, dobrowolnymi wymiotami i skrajnym wychudzeniem.
Porównując skany mózgu kilkudziesięciu osób z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi i bez nich, odkryto stosunkowo niższy poziom serotoniny wśród tych pierwszych.
Praktykowanie uważności skupionej na zdrowym odżywianiu może być dobre dla serca - poprawia samoświadomość i pomaga ludziom przestrzegać diety zdrowej.
Starsze kobiety, u których wystąpił co najmniej jeden atak paniki, mogą być mieć zwiększone ryzyko zawału serca lub udaru mózgu oraz nasilone prawdopodobieństwo śmierci w ciągu pięciu lat od tego zdarzenia.
Po traumatycznym doświadczeniu większość ludzi wraca do normalnego funkcjonowania bez żadnych incydentów, ale u niektórych osób - od 2 do 10 proc. - rozwija się zespół stresu pourazowego (posttraumatic stress disorder, PTSD), stan, który może powodować wyniszczające objawy lęku z powodu emocjonalnego rozregulowania.
Osoby, które wyzdrowiały z epizodu poważnej depresji, spędzają więcej czasu na przetwarzaniu informacji negatywnych, a mniej na przetwarzaniu informacji pozytywnych, niż osoby bez historii choroby, co naraża te pierwsze na ryzyko nawrotu zaburzeń.
Pacjenci u schyłku życia mogą doświadczyć znaczącego złagodzenia objawów depresji i poprawy duchowego samopoczucia dzięki uczestnictwu w grupie wsparcia.
Zidentyfikowano szlaki nerwowe w mózgu, które wpływają na zachowania termoregulacyjne. Za pomocą takich zachowań z kolei wszystkie zwierzęta, także ludzie, regulują temperaturę ciała w odpowiedzi na zmiany w środowisku. Okazuje się, że ważnym elementem całego procesu są emocje.
Uspokajający efekt oddychania w stresujących sytuacjach to powszechnie znana koncepcja. Teraz jednak lepiej rozumiemy, w jaki sposób sam akt oddychania wpływa na nasz mózg.
Sposób, w jaki oddychamy, może wpływać na to, na ile nasze wspomnienia są konsolidowane (wzmacniane i stabilizowane).
Negatywne emocje, niepokój i depresja najprawdopodobniej sprzyjają chorobom neurodegeneracyjnym i demencji. Teraz sprawdzono, jak te emocje konkretnie oddziałują na mózg.
Technika oparta na filozofii i praktyce buddyjskiej może pomóc kobietom, które zmagają się z napadami objadania się i bulimią.
Taka prosta czynność, jak zapisywanie myśli i uczuć dotyczących szczególnie stresujących wydarzeń, może pomóc ludziom z chorobami przewlekłymi poprawić stan zdrowia.
Od wieków ludzie praktykują medytację uważności, aby osłabić ból, teraz neuronaukowcy sprawdzili, czy i jak to naprawdę działa. Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego zmierzono wpływ uważności na doświadczanie bólu i aktywność mózgu.