Tendencja do dłuższego życia inteligentniejszych ludzi wynika głównie z genów.
Nowe badanie, w ramach którego przeanalizowano dane setek tysięcy mężczyzn, znalazło związek między wzrostem i poziomem ryzyka rozwoju demencji.
Uczeni wiążą stan naszego zdrowia psychicznymego i funkcjonowania mózgu z określonym jedzeniem. Słynny kreskówkowy marynarz Popeye miał rację jedząc szpinak, to jedno z warzyw zawierających luteinę, która powstrzymuje mentalne starzenie się.
Do niedawna uważano, że o cechach człowieka decyduje wyłącznie DNA. Ostatnie doniesienia ze świata nauki dostarczają coraz nowszych dowodów na to, że istnieje „dziedziczenie ponad genami”, a czynniki zewnętrzne, jak np. sposób odżywiania, mogą wpływać na to, kim jesteśmy i być przekazywane kolejnemu pokoleniu.
Im wyższa inteligencja, tym dłuższe życie, mówią badacze.
Jedzenie mięsa sprawiło, że mózgi naszych przodków zaczęły się powiększać, ale to spożycie węglowodanów, szczególnie w postaci gotowanych produktów skrobiowych, wraz z ewolucją genów, które pozowliły na lepsze trawienie skrobi, uczyniło nas mądrzejszymi.
Ludzie starsi, którzy lepiej przetwarzają informacje wizualne, cechują się wyższym poziomem zdolności rozumowania.
Międzynarodowy zespół naukowców zmapował geny człowieka, które zwiększają lub zaburzają odporność mózgu na rozmaite choroby neurologiczne i psychiczne. W toku badań zaprezentowanych w czasopiśmie Nature Genetics zidentyfikowano geny, które mogą rzucić światło na różnice występujące w wielkości mózgu i inteligencji. Wyniki mogą również przełożyć się na opracowanie nowych terapii farmakologicznych.