09-08-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jedzenie mięsa sprawiło, że mózgi naszych przodków zaczęły się powiększać, ale to spożycie węglowodanów, szczególnie w postaci gotowanych produktów skrobiowych, wraz z ewolucją genów, które pozowliły na lepsze trawienie skrobi, uczyniło nas mądrzejszymi.
Jak wynika z badania opublikowanego w Quarterly Review of Biology, nie tylko gotowane mięso i warzywa sprzyjały wzrostowi inteligencji u ludzi. Bez nie osiągnęlibyśmy dzisiejszego poziomu .
Uczeni z Autonomicznego Uniwersytetu w Barcelonie zgromadzili dane, na podstawie których uznali, że spożywanie węglowodanów było krytyczne dla przyspieszonia rozwoju ludzkiego mózgu w ciągu ostatniego miliona lat.
Nasz system trawienny przekształca węglowodany w , która jest następnie wykorzystywana jako energia. Ludzki mózg zużywa do 25 procent zasobów energetycznych organizmu i do 60 procent stężenia glukozy we krwi. Chociaż synteza glukozy z innych źródeł jest możliwa, nie jest to najbardziej efektywny sposób na jej uzyskanie i ponieważ potrzebujemy znacznej jej ilości, bez węglowodanów trudno jest spełnić te potrzeby.
Ponadto ludzka ciąża i okres laktacji dodatkowo wymagają dostatecznej ilości glukozy w organizmie, jej niski poziom we krwi matki zagraża zdrowiu i matki i jej potomstwa.
Gdy zasoby glukozy są niskie, mózg zaczyna czerpać energię z innych źródeł. Jednakże efekty tego są niezadowalające.
Naukowcy wskazali, że ludzie mają około trzy razy więcej kopii genów wykorzystywanych do produkcji enzymu (amylazy ślinowej), który zamienia węglowodany na proste niż inne naczelne. Na podstawie analizy genetycznej ustalili, że adaptacja ta powstała około 1 mln lat temu.