Strona głównaZdrowieOkłamuj mózg co do swojego wieku - to pozytywnie wpływa na zdolności poznawcze i samopoczucie

Okłamuj mózg co do swojego wieku - to pozytywnie wpływa na zdolności poznawcze i samopoczucie

Jeśli chodzi o zdrowie, wydaje się, że warto okłamywać się co do swojego wieku. To pomoże zachować młodzieńczy wygląd i lepsze samopoczucie
Okłamuj mózg co do swojego wieku -  to pozytywnie wpływa na zdolności poznawcze i samopoczucie [© Pavel Losevsky - Fotolia.com] Dlaczego trzymać się jednego wieku, kiedy można mieć dwa? Pierwszy widnieje w akcie urodzenia, drugi to wiek, na jaki się czujesz. Badania wykazały, że myślenie o sobie jak o młodym człowieku, może mieć znaczący wpływ na sposób starzenia się.

Badania przeprowadzone w Purdue University w USA, których wyniki opublikowano w Journal of Gerontology, dowodzą, że poczucie bycia młodszym niż jest się w rzeczywistości, może pozytywnie oddziaływać m. in. na zdolności mentalne.

- Ważnym jest, ile masz lat, ale poza tym twoja własna wykładnia wieku ma daleko idące konsekwencje dla procesu starzenia się - powiedział Markus H. Schafer, socjolog i gerontolog, współautor badania.

- Zatem, jeśli czujesz się stary/a bez względu na swój chronologiczny wiek, prawdopodobnie doświadczysz wielu problemów, które wiążą się z procesem starzenia się. Ale jeśli w dojrzałym wieku czujesz się jak młodzieniec, to daje większą możliwość utrzymania wysokiego poziomu zdolności umysłowych - dodaje Schafer.

To oczywiście nie znaczy, że musisz spędzić wieczory w klubach i zacząć pożyczać ubrania od wnuków, których hobby stanowi jazda na deskorolce. Znaczenie ma, gdy czujesz się młodziej niż wskazywałaby na to metryka i związane z chronologicznym wiekiem stereotypy sposobu życia i zachowania się.

Markus Schafer i Tetyana P. Shippee z Purdue University porównywali nastawienie uczestników badania do życia i ich wiarę w swoje zdolności umysłowe. W ramach National Survey of Midlife Development prawie 500 osób w wieku 55 - 74 lata ankietowano na temat problemu starzenia się w 1995 roku i ponownie w 2005 roku.

Na początku uczestnicy badania zostali poproszeni o określenie na ile lat się czuli w różnych okresach swojego życia. Większość odpowiedziała, że czuje się około 12 lat młodziej niż wynosi ich rzeczywisty wiek. Zatem, jakie różnice przyniosła kolejna dekada?

- Odkryliśmy, że ludzie, którzy czuli się młodo, mieli większe zaufanie do swoich zdolności poznawczych dekadę później - powiedział Schafer. - Tak, chronologicznej wiek był ważny, ale subiektywne odczuwanie wieku dało silniejszy efekt - dodał.

- To, czego nie wiemy, to to, co następuje wcześniej. Czy dobra kondycja fizyczna i psychiczna oraz poczucie szczęścia mają wpływ na zdolności poznawcze czy też poziom zdolności poznawczych przyczynia się do lepszego samopoczucia. Chcemy zbadać ten problem w kolejnych testach - tłumaczy Schafer.

Zatem: „uważaj siebie za młodszego niż jesteś w rzeczywistości!" Cóż, łatwiej powiedzieć niż zrobić, zwłaszcza jeśli wiek odcisnął na nas swoje piętno, szczególnie fizycznie. Bóle, choroby, różne dolegliwości szybko sprowadzają na ziemię. Na pewno warto pamiętać, że ćwiczenia mentalne, takie jak rozwiązywanie krzyżówek i sudoku, są efektywne, gdy chce się zachować zdolności poznawcze na wysokim poziomie. Warto też utrzymywać kontakty towarzyskie - aktywne życie społeczne redukuje stres i pomaga w utrzymywaniu zdrowia mentalnego.

Markus Schafer proponuje trzymanie się nowych trendów i podejmowanie różnorodnych aktywności. Zaznajomienie się z nowymi technologiami to dobry sposób na utrzymanie perspektywy ludzi młodych. Komputer to wspaniała skarbnica możliwości.. E-mail oraz Skype pozwalają na trzymywanie kontaktów z przyjaciółmi i rodziną, a blogging i tweeting sprawią, że „będziesz na czasie". Korzystanie z nowinek technicznych pozwala na uważanie się za osobę młodszą, niż wskazuje na to metryka.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 12:08:40, 11-03-2010 Paula

    Witaj Marbella- Bascha twoje słowa działają jak balsam. Właśnie o to chodzi a najlepszy jest drugi człowiek, który powie coś dobrego optymistycznego.
  • 13:21:09, 11-03-2010 Paula

    Patrząc na to zdjęcie można się zrelaksować

  • 15:51:06, 11-03-2010 ansty

    Czytam Wasze posty od pierwszej strony i zastanawiam się nad sobą! Dostałam od życia nieźle po tyłku, poznałam złych ludzi i to w najbliższym otoczeniu, byłam żoną przez 40 lat,matką 3 dzieci.Teraz nie mam już męża,nie ma kto stanąć w mojej obronie-muszę radzić sobie sama.I dochodzę do wniosku, że byłam głupia i naiwna, łatwowierna i WIERNA- miałam na oczach "różowe okulary".Mam je nadal, ale coraz bliżej czubka nosa, za chwilę spadną mi pewnie całkiem. Zawsze miałam i staram się mieć nadal uśmiech i dobre słowo dla każdego i przekonuję się, że lepiej mi z ludźmi obcymi /chociaż wirtualnie/ niż bliskimi.Tak sobie myślę, że gdybym napisała powieść o moim życiu, pewnie byłabym bogata. Żeby za wiele nie rozmyślać kupiłam sobie laptusia, gram w scrable, udzielam się w Seniorach, czytam książki. Nie da się wyłĄczyć mózgu i zawartych w nim myśli i zdarzeń, ale coś z tym trzeba robić!!! Pozdrawiam i przepraszam za przydługą spowiedź.
    ... zobacz więcej
  • 16:51:37, 11-03-2010 Paula

    Przytoczę myśl:" RALPH WALDO EMERSON"

    Człowiek albo odkłada coś na przyszłość, albo rozpamiętuje coś z przeszłości. Nie żyje teraźniejszością, ale, odwracając wzrok, opłakuje przeszłość albo też, nie zwracając uwagi na otaczające go wspaniałości, wysila się, aby przewidzieć te, które ewentualnie czekają go w przyszłości. Nie poczuje się szczęśliwy i silny, dopóki nie nauczy się żyć zgodnie z naturą w teraźniejszości, ponad czasem.
    ... zobacz więcej
  • 16:51:38, 11-03-2010 Jolina

    Pociesz, się ,albo zasmuć, bo była bym dla Ciebie powazną rywalką, i kto wie czy nie bogatszą. A rózowych okularów do dziś nie zgubiłam i nie chcę zgubić. Świat jest piękniejszy w kolorze, po co odsłaniać, to co nieprzyjemne.
    Po za tym , nie mam w swym charakterze rozpamiętywania , wolę zaciągać zasłonę. Uważam ,że to jest samoudręczanie, i co się z tego ma?. Jedynie więcej zmarszczek na licu. Pozdrawiam Cię sedecznie .
  • 16:56:24, 11-03-2010 Jolina

    ała, ale zderzyłyśmy się w drzwiach naszego wątku.
    Paulo ...Twój cytat , to chyba tak a grubsza pasował by do mojego sposobu
    podejścia do życia.
  • 17:03:20, 11-03-2010 Paula

    Witaj Jolinko witaj ansty:

    "Powodziłoby się nam dobrze, gdybyśmy zawsze żyli chwilą obecną i korzystali z każdej nadarzającej się okazji, a nie tracili czasu na odrabianie zlekceważonych możliwości." HENRY DAVID THOREAU"
  • 17:21:09, 11-03-2010 Jolina

    ...mądre słowa.
    Chetnie porozmawiała bum jeszcze, nie stety real wzywa.
    Pewnie spotkamy sie jeszcze dzisiaj na seniorkowych ścieżkach.
  • 17:45:41, 11-03-2010 Paula

    "Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu."

    Jolinko miłego spędzenia w realu.

    Ansty to co opisujesz to "proza życia" jaką codziennie otrzymujemy i tylko od nas zależy w jakim świetle ją zobaczymy i jak sobie z nią poradzimy. Życzę ci dużo optymizmu. Każdemu jest on potrzebny.
  • 19:09:12, 11-03-2010 Mar-Basia

    Cytat:
    ansty
    Czytam Wasze posty od pierwszej strony i zastanawiam się nad sobą! Dostałam od życia nieźle po tyłku, poznałam złych ludzi i to w najbliższym otoczeniu, byłam żoną przez 40 lat,matką 3 dzieci.Teraz nie mam już męża,nie ma kto stanąć w mojej obronie-muszę radzić sobie sama.I dochodzę do wniosku, że byłam głupia i naiwna, łatwowierna i WIERNA- miałam na oczach "różowe okulary".Mam je nadal, ale coraz bliżej czubka nosa, za chwilę spadną mi pewnie całkiem. Zawsze miałam i staram się mieć nadal uśmiech i dobre słowo dla każdego i przekonuję się, że lepiej mi z ludźmi obcymi /chociaż wirtualnie/ niż bliskimi.Tak sobie myślę, że gdybym napisała powieść o moim życiu, pewnie byłabym bogata. Żeby za wiele nie rozmyślać kupiłam sobie laptusia, gram w scrable, udzielam się w Seniorach, czytam książki. Nie da się wyłĄczyć mózgu i zawartych w nim myśli i zdarzeń, ale coś z tym trzeba robić!!! Pozdrawiam i przepraszam za przydługą spowiedź.

    Aniu, zmienilas kompletnie Twoj nick - cale szczescie, ze zostawilas zdjecie bo bym Cie nie poznala...Twoj wpis brzmial mi znajomo w uchu. Masz racje, nos ciagle "rozowe okulary", moze to wydawawaloby sie naiwne ale to dobra formula. Cytat Pauli doskonaly, taki na czasie dla nas po 60+...jest wkolo nas tyle powodow do zmartwien, ze jedyne wyjscie to nie brac wszystkiego "na powaznie". Usmiechniety i pogodny "staruszek" zawsze jest fajniejszy niz mlody i zgryzliwy "bohaterek"! A mozg, Wiadomo, ze sie kurczy kazdemu ...i co z tego? Odpowiem: nie zauwazylam i nie chce zauwazac!
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Umierać po ludzku
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy