Okłamuj mózg co do swojego wieku - to pozytywnie wpływa na zdolności poznawcze i samopoczucie

08-03-2010

Jeśli chodzi o zdrowie, wydaje się, że warto okłamywać się co do swojego wieku. To pomoże zachować młodzieńczy wygląd i lepsze samopoczucie

Okłamuj mózg co do swojego wieku - to pozytywnie wpływa na zdolności poznawcze i samopoczucie [© Pavel Losevsky - Fotolia.com]

Dlaczego trzymać się jednego wieku, kiedy można mieć dwa? Pierwszy widnieje w akcie urodzenia, drugi to wiek, na jaki się czujesz. Badania wykazały, że myślenie o sobie jak o młodym człowieku, może mieć znaczący wpływ na sposób starzenia się.

Badania przeprowadzone w Purdue University w USA, których wyniki opublikowano w Journal of Gerontology, dowodzą, że poczucie bycia młodszym niż jest się w rzeczywistości, może pozytywnie oddziaływać m. in. na zdolności mentalne.

- Ważnym jest, ile masz lat, ale poza tym twoja własna wykładnia wieku ma daleko idące konsekwencje dla procesu starzenia się - powiedział Markus H. Schafer, socjolog i gerontolog, współautor badania.

- Zatem, jeśli czujesz się stary/a bez względu na swój chronologiczny wiek, prawdopodobnie doświadczysz wielu problemów, które wiążą się z procesem starzenia się. Ale jeśli w dojrzałym wieku czujesz się jak młodzieniec, to daje większą możliwość utrzymania wysokiego poziomu zdolności umysłowych - dodaje Schafer.

To oczywiście nie znaczy, że musisz spędzić wieczory w klubach i zacząć pożyczać ubrania od wnuków, których hobby stanowi jazda na deskorolce. Znaczenie ma, gdy czujesz się młodziej niż wskazywałaby na to metryka i związane z chronologicznym wiekiem stereotypy sposobu życia i zachowania się.

Markus Schafer i Tetyana P. Shippee z Purdue University porównywali nastawienie uczestników badania do życia i ich wiarę w swoje zdolności umysłowe. W ramach National Survey of Midlife Development prawie 500 osób w wieku 55 - 74 lata ankietowano na temat problemu starzenia się w 1995 roku i ponownie w 2005 roku.

Na początku uczestnicy badania zostali poproszeni o określenie na ile lat się czuli w różnych okresach swojego życia. Większość odpowiedziała, że czuje się około 12 lat młodziej niż wynosi ich rzeczywisty wiek. Zatem, jakie różnice przyniosła kolejna dekada?

- Odkryliśmy, że ludzie, którzy czuli się młodo, mieli większe zaufanie do swoich zdolności poznawczych dekadę później - powiedział Schafer. - Tak, chronologicznej wiek był ważny, ale subiektywne odczuwanie wieku dało silniejszy efekt - dodał.

- To, czego nie wiemy, to to, co następuje wcześniej. Czy dobra kondycja fizyczna i psychiczna oraz poczucie szczęścia mają wpływ na zdolności poznawcze czy też poziom zdolności poznawczych przyczynia się do lepszego samopoczucia. Chcemy zbadać ten problem w kolejnych testach - tłumaczy Schafer.

Zatem: „uważaj siebie za młodszego niż jesteś w rzeczywistości!" Cóż, łatwiej powiedzieć niż zrobić, zwłaszcza jeśli wiek odcisnął na nas swoje piętno, szczególnie fizycznie. Bóle, choroby, różne dolegliwości szybko sprowadzają na ziemię. Na pewno warto pamiętać, że ćwiczenia mentalne, takie jak rozwiązywanie krzyżówek i sudoku, są efektywne, gdy chce się zachować zdolności poznawcze na wysokim poziomie. Warto też utrzymywać kontakty towarzyskie - aktywne życie społeczne redukuje stres i pomaga w utrzymywaniu zdrowia mentalnego.

Markus Schafer proponuje trzymanie się nowych trendów i podejmowanie różnorodnych aktywności. Zaznajomienie się z nowymi technologiami to dobry sposób na utrzymanie perspektywy ludzi młodych. Komputer to wspaniała skarbnica możliwości.. E-mail oraz Skype pozwalają na trzymywanie kontaktów z przyjaciółmi i rodziną, a blogging i tweeting sprawią, że „będziesz na czasie". Korzystanie z nowinek technicznych pozwala na uważanie się za osobę młodszą, niż wskazuje na to metryka.

Senior.pl

Tagi: zdrowie mentalne, starzenie się, nowinki techniczne, aktywność umysłowa, zdolności poznawcze

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

07:28:08, 09-03-2010 Paula

Nie muszę oszukiwać swojego mózgu a pro po wieku. Nie mam z tym problemu. Czułam i czuję się na każdym etapie mojego życia dobrze a kwestia czy mam dużo czy mało lat to pojęcie względne. Dla mnie samej czuję się zawsze młodo i nie liczę lat. Ale to nie jest tak za darmo tu ważne jest nasze podejście do życia, otaczanie się w miarę ludźmi o pozytywnym usposobieniu i jak pisze rebelio ma wokół siebie dużo młodych ludzi i ja także bo to daje mi siłę i wiarę i uczy mnie jak cieszyć się z każdego dnia.
Ludzie młodzi mają w sobie dużo optymizmu i zarażają nas nim. Przebywanie z nimi to ładowanie swoich akumulatorów i spojrzenie na wszystko inaczej.
Na szczęście można spotkać ludzi starszych o młodym usposobieniu.
... zobacz więcej
09:39:21, 09-03-2010 senioritka

http://www.youtube.com/watch?v=WLHb0wq58Mw
09:50:06, 09-03-2010 Paula

senioritko zaserwowałaś nam piosenkę z naszej młodości: "Dwudziestolatki" , dzięki. Wysłuchałam z zadowoleniem.
10:11:24, 09-03-2010 jakempa

Paulo, mam takie same podejście do życia jak Ty, też pasjonuję się tego typu lekturą i wciąż coś nowego kupuję, by później oddać te lektury koleżankom, które pomału, ale zmieniają się pod wpływem zawartych tam poglądów, Ja też uwielbiam ludzi aktywnych, optymistycznie nastawionych do swiata, a w mózgu mam zakodowane dobre samopoczucie i chęć ''łykania życia'' jak za dawnych lat, a może nawet większego, bo mam więcej czasu i chęci do działania, w metrykę dawno nie zaglądam, liczy się to co czuję, a w sercu mam no tak 30 lat,/ bo wtedy juz wiedziałam czego chcę od życia/
... zobacz więcej
10:40:18, 09-03-2010 Paula

Witaj jakempa pozytywna dziewczyno.
Ja zawsze twierdzę że:
"Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko rzeczy prostsze
bądź trudniejsze do realizacji".

Zawsze chcę gościć tam, gdzie mieszka pozytywne myślenie, wzajemna życzliwość i szacunek dla poglądów innych, niż własne...
Jestem za dzieleniem się przemyśleniami i doświadczeniami, bo to zawsze wzbogaca...

Tu bym chciała dodać, że nie toleruję zakłamania. Natomiast wysoko sobie cenię szczerość i lojalność.
11:27:44, 09-03-2010 jakempa

Mnie też odpowiadają takie wątki i dyskusja z takimi ludźmi, którym obca jest zawiść, kłótnie, brak szacunku do drugiej osoby i brak tolerancji na odmienność drugiej osoby, bo przecież wiadomo, ze kazdy z nas jest inny, więc dobrze jest, ze wzajemnie się poznajemy, spostrzegamy inne spojrzenia nawet na te same rzeczy przez innych ludzi. Przecież właśnie takie dyskusje i przedstawianie różnych pogladów pozwalają nam na szerokie otwarcie oczu i dostrzeżenie wielu problemów, kocham ludzi radosnych i ciekawych wszystkiego.
... zobacz więcej
14:10:34, 09-03-2010 val

Bez zbędnych dywagacji...Nie liczy się wiek tylko przebieg i regularne przeglądy.Na szczęście starość to jest sprytna sztuczka natury ,która przygotowuje nas do skoku w......Pozdrawiam Val.
15:42:45, 09-03-2010 Paula

Myślę, że prawdziwy wiek jest nie do zmierzenia. Wszystko zależy od nas samych, od naszego podejścia i naszej interpretacji.

Kiedy zaprzestaniemy się zmieniać mówiąc sobie " osiągnęłam wszystko co mogłam", "nic mi więcej nie trzeba", albo "po co pchać się w coś nowego", "mam wszystko co chcę"..... to właśnie początek starzenia się.

Osoby potrafiące cieszyć się życiem i korzystać z jego uroków, a przy tym myśleć pozytywnie żyjąc ze sobą w zgodzie nie myślą nawet o upływajacym czasie. A nawet widząc w swojej twarzy zmiany to co z tego?... Najważniejsze to dobrze czuć się we własnej skórze i przyjąć to za miernik najnormalniejszy w świecie.
... zobacz więcej
19:17:23, 09-03-2010 e-bietka

Cały czas udaje mi się oszukiwać mój mózg, ale on jakoś dziwnie przestaje mi wierzyć w sklepie odzieżowym, szczególnie w przymierzalni. Ciekawe czemu?
20:13:53, 09-03-2010 Alsko

Cytat:
Bietka
Cały czas udaje mi się oszukiwać mój mózg, ale on jakoś dziwnie przestaje mi wierzyć w sklepie odzieżowym, szczególnie w przymierzalni. Ciekawe czemu?
Bo mu się waga z wiekiem pomyliła

Ja tam się nie muszę męczyć oszukiwaniem mózgu, bo "zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną na klombach mych myśli sadzone za młodu" - jak pisał Wierzyński.
A poważnie mówiąc, takie wmawianie sobie wydaje mi się sztuczne. Można skorygować swoje wahnięcia w gorszy nastrój, ale oszukiwanie mózgu jako strategia? Nie podoba mi się.
Poza tym nie wierzę, że mantra może pomóc pesymiście, skrzywionemu w dodatku niechęcią do świata i bliźnich.
... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.