Dogoterapia to za mało, uznali Holendrzy i w celu rehabilitacji oraz kuracji antydepresyjnej wykorzystują...świnie.
Coraz częściej skarżymy się na bóle mięśniowo-szkieletowe, których leczenie kojarzy się z uciążliwą rehabilitacją. Jednak nie każde panaceum na ból musi być nieprzyjemne. Dobrym przykładem jest masaż.
Spośród technik terapeutycznych stosowanych w medycynie, wykorzystywanie pól magnetycznych jest stosunkowo młodym wynalazkiem. Choć skuteczna, magnetoterapia nie jest jeszcze aż tak popularna, jak mogłyby wskazywać jej efekty. Coraz częściej stosowana w urządzeniach rehabilitacyjnych, może wkrótce zrewolucjonizować fizjoterapię.
Blisko 36 tys. osób odbyło w tym roku oferowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych rehabilitację leczniczą. Wykorzystanych zostało już ponad 50 proc. dostępnych miejsc.
Opracowanie technologii wszczepiania implantu ślimakowego u pacjentów z wadami słuchu stanowiło przełomowy moment w rozwoju medycyny. Niemniej, na samym wszczepieniu proces się nie kończy, konieczna jest dalsza rehabilitacja pacjenta i odpowiednie ustawienie procesora słuchu, aby działał tak jak prawdziwe ludzkie ucho. Łączy się to z wielokrotnymi wizytami w ośrodkach leczenia zaburzeń słuchu, co stanowi pewną niedogodność dla pacjentów i lekarzy. A jak wiadomo mądry człowiek lubi ułatwiać sobie pracę. Także dzięki Internetowi.
Zespołowi naukowców udało się umieścić czujniki bezpośrednio w tkaninach, aby stworzyć ubrania nie tylko komfortowe i praktyczne, ale również inteligentne. Czujniki pomogą lekarzom monitorować stan swoich pacjentów. Projekt Healthwear (Zdalne monitorowanie zdrowia za pomocą nadającego się do noszenia, nieinwazyjnego systemu mobilnego) ma na celu opracowanie usługi, która zapewni nieprzerwany i wszechobecny monitoring stanu zdrowia pacjenta w trakcie rehabilitacji.
Opracowywanie i wprowadzanie do użytku ambulatoryjnych urządzeń wspomagających pomaga chronić osoby w potrzebie, zapewniając im większe bezpieczeństwo. Naukowcy wprowadzają inteligentną technologię wykorzystującą czujniki przytwierdzane do ciała, która umożliwia lekarzom podejmowanie decyzji o interwencji w przypadku pacjentów przebywających w domu.
Każdy meloman chętnie potwierdzi, że arie operowe poruszają serce. Włoskie badania naukowe dowiodły, że to stwierdzenie nie bez racji. Uczeni odkryli, że muzyka ma wpływ na rytm pracy serca oraz ciśnienie krwi, może więc mieć właściwości terapeutyczne.
Lawinowo rośnie liczba osób składających wnioski o skierowanie do sanatorium. Dla wielu z nich pobyt w uzdrowisku jest szansą taniego spędzenia urlopu - pisze Gazeta Wyborcza.
W dniach od 7 do 9 maja w Ustroniu odbędzie się I Sympozjum: „Ustrońskie Spotkania Rehabilitacji Onkologicznej". Jego organizatorami są Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe „Ustroń" S.A. oraz Polskie Towarzystwo Onkologii Oddział Śląski.
Stowarzyszenie Wspierania Onkologii UNICORN prowadzi kampanię społeczną pod hasłem „Nie tylko leki leczą", której celem jest przybliżenie społeczeństwu pojęcia psychoonkologii. Kampania jest kontynuacją zeszłorocznej akcji „Widzimy całego człowieka, nie tylko jego chorobę" i kolejnym krokiem w przełamywaniu negatywnego przekazu, jaki towarzyszy chorobie nowotworowej.
Ministerialne rozporządzenie zawiera listę uzdrowisk przeznaczonych do prywatyzacji. Jednak sam dokument nie pomoże sanatoriom.
Każda osoba, która jest zagrożona długotrwałą chorobą może bezpłatnie skorzystać z programu rehabilitacji leczniczej prowadzonej przez ZUS. Warunkiem jest posiadanie ubezpieczenia.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy pacjent, który ze względu na brak możliwości samodzielnego przemieszczania się nie może dotrzeć do placówki udzielającej świadczeń w warunkach ambulatoryjnych ma prawo do domowej rehabilitacji. Niestety, jak ustalili dziennikarze Gazety Krakowskiej, niektóre przychodnie oszukują pacjentów, że nie świadczą takich usług, co zmusza chorych do korzystania z usług prywatnych – i drogich – rehabilitantów.
Lekarze identyfikują obecnie około 7 tysięcy chorób rzadkich, czyli takich, które dotykają 5 przypadków na 10 tysięcy mieszkańców. Na każdą z nich choruje blisko 246 tysięcy obywateli Unii Europejskiej, czyli łącznie 15 milionów osób.