Samotnośc to prawdziwa plaga współczesnego świata. Choć nowe technologie pozwalają na pozostawanie w kontakcie z tymi, którzy fizycznie są daleko, jednocześnie pewne zmiany kulturowe doprowadziły do tego, że wielu ludzi, nie tylko starszych, odczuwa głęboką samotność. Zjawiskiem zainteresował się świat medyczny, bo okazuje się, że ma ono znaczący wpływ na nasz stan zdrowia.
W pewnym wieku trzeba zrezygnować z prowadzenia samochodu, bo czas reakcji niebezpiecznie się wydłuża i zmysły stają się słabsze, więc nie wszystko od dostrzega się tak szybko, jak niegdyś. Taka decyzja jednak może się wiązać z pewnymi kosztami dla zdrowia..
Nowe badania wykazały, że osoby samotne cechują się wyższym ryzykiem cukrzycy typu 2 niż ludzie o bogatszym życiu towarzyskim. Uzyskane wyniki nie oznaczają jednak, że bogate życie towarzyskie chroni przed cukrzycą.
Ustalono już, że dobrą ochroną przed problemami poznawczymi jest regularny wysiłek fizyczny, nauka nowych rzeczy i dbanie o zdrowie fizyczne. Teraz do tej listy można dodać pielęgnowanie przyjaźni.
Qing Dai, czyli grupa roślin, do której należy m. in. indygowiec barwierski, to chińskie zioła, które mogą pomóc chorym na łuszczycę.
Osoby starsze, które mają psy i wyprowadzają je na spacer, cieszą się lepszym zdrowiem niż pozostali. Ponieważ czworonogi wymagają regularnych spacerów, łatwiej jest zadbać o odpowiedni wysiłek fizyczny, a to wiąże się z dbałością o zdrowie.
Społeczeństwa świata zachodniego starzeją się, a to oznacza coraz wyższe wskaźniki demencji. Im więcej bowiem mamy za sobą wiosen, tym większe cechuje nas prawdopodobieństwo otępienia.
Trzeba sprawę doprecyzować - nie zawsze daje się uniknąć choroby Alzheimera czy demencji innego rodzaju, niemniej dzięki odpowiedniomu stylowi życia można znacznie ograniczyć ich ryzyko.
Przyjaźń jest właściwie autoteliczna, tzn. stanowi cel sam w sobie, ale jednocześnie „przydaje się" do różnych rzeczy, m. in. jest „lekarstwem" na wiele chorób.
Choroba to skrajne zaburzenie cechujące się samozaniedbaniem, ekstremalnym brakiem dbałości o otoczenie, wycofaniem społecznym, apatią, gromadzeniem śmieci lub zwierząt, brakiem odczuwania wstydu. Co więcej, chorzy wykazują objawy katatonii. Syndrom Diogenesa może dotyczyć zarówno mężczyzn, jak kobiet w każdym wieku, niemniej rozwija się przede wszystkim u ludzi o ponadprzeciętnej inteligencji po sześćdziesiątce, którzy mieszkają samotnie.
Według danych WHO depresja jest częstym zaburzeniem psychicznym - szacuje się, że choruje na nią 350 milionów osób w różnym wieku. Choroba jest główną przyczyną niepełnosprawności na całym świecie i głównym czynnikiem globalnego obciążenia chorobami. Jest też i dobra wiadomość - odpowiednia higiena życia psychicznego pozwoli znacznie osłabić ryzyko zachorowania.
Od dawna wiadomo, że samotność nie sprzyja zdrowiu. Odizolowani ludzie częściej zapadają na choroby fizyczne i zmagają się z zaburzeniami psychicznymi. Do listy kłopotów związanych z samotnością można teraz dodać chorobę Alzheimera.
Jeśli czujesz się samotny/a, twój układ krążenia może pracować w sposób zaburzony. Z pewnością dotyczy to osób w wieku powyżej 50 lat.
Humanitas, ośrodek dla osób starszych w Deventer w Holandii, oferuje możliwość dobrej integracji ludzi z różnych pokoleń. Studenci mogą w nim mieszkać za darmo, dzieląc mieszkanie czy jedynie budynek ze starszymi rezydentami.
Osoby samotne są znacznie bardziej narażone na udar i choroby serca.
Operacja bariatryczna pomaga lepiej kontrolować poziom glukozy u diabetyków