Powszechnie wiadomo, że palenie papierosów i nadmierne picie alkoholu szkodzi zdrowiu. Przykładowo, pierwsze sprzyja rozwojowi guzów w płucach, gardle, jamie ustnej oraz szyjce macicy i ma szkodliwy wpływu na układ sercowo-naczyniowy, a drugie stanowi jeden z głównych czynników ryzyka chorób układu krążenia i wątroby. To jednak nie wszystko. Okazuje się, że jednoczesne uleganie obu wspomnianym używkom znacznie przyspiesza starzenie się mózgu.
Codzienny wieczór przy lampce wina lub dwóch może oznaczać większą ilość alkoholu niż rekomendowana dla zdrowia. Można wypijać niewielkie ilości trunków, ale jednocześnie dostarczać organizmowi więcej jednostek alkoholu niż się wydaje. Warto to przeanalizować, bo skutki nadmiaru mogą powodować poważne problemy.
Umiarkowane picie może chronić przed wystąpieniem choroby Alzheimera u zdrowych ludzi, wynika z hiszpańskich badań.