24-11-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Powszechnie wiadomo, że palenie papierosów i nadmierne picie alkoholu szkodzi zdrowiu. Przykładowo, pierwsze sprzyja rozwojowi guzów w płucach, gardle, jamie ustnej oraz szyjce macicy i ma szkodliwy wpływu na układ sercowo-naczyniowy, a drugie stanowi jeden z głównych czynników ryzyka chorób układu krążenia i wątroby. To jednak nie wszystko. Okazuje się, że jednoczesne uleganie obu wspomnianym używkom znacznie przyspiesza starzenie się mózgu.
Uczeni z University College London odkryli, że palacze, którzy często zaglądają do kieliszka, doświadczają szybszego spadku funkcji poznawczych w porównaniu do umiarkowanych pijących i niepalących.
Zespół zmierzył uszkodzenia funkcji poznawczych (, umiejętności werbalnych i rozumowania) spowodowane przez uzależnienie od papierosów i nadużywaniem alkoholu. W badaniach wzięło udział 6473 osób w wieku 45 - 69 lat. Uczestników zapytano o palenie papierosów i picie alkoholu, a następnie zbadano poziom ich kilka razy w ciągu 10 lat. Okazało się, że wiele osób pijących było również palaczami, a łączny efekt palenia papierosów i nadmiernego spożywania alkoholu na zdolności poznawcze jest intensywniejszych niż w przypadku stosowania jednej z tych używek.
Osłabienie funkcji poznawczych jest 36 proc. szybsze u ludzi, którzy deklarowali i nadmierne (wobec rekomendowanego przez ekspertów) . Okazało się, że mózgi osób palących i pijących po 10 latach badań „zachowywały się" jak starsze o 12 lat.
Wyniki badań opublikowano w British Journal of Psychiatry.