Wiosna budzi się bardzo leniwie. Krótsze zimowe dni i chłód spowodowały, że organizm jest bardzo zmęczony, a nam brakuje chęci do działania. Jak sobie poradzić z poranną ospałością i wspomóc siły witalne? Poniżej przedstawiamy kilka prostych, a przy okazji smakowitych, sposobów, jakie poleca dr n. med. Aneta Czerwonogrodzka-Senczyna, specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, dietetyk SANTE.
Porą roku, która zazwyczaj najbardziej się dłuży jest zima, a najtrudniejsze do przetrwania są jej ostatnie tygodnie. Organizm zmęczony mało ruchliwym trybem życia, niedoborem światła słonecznego i chłodem, w krótkim czasie jest zmuszony dostosować się do nowego (wiosennego) rytmu. Proces adaptacji w nowych warunkach trwa około miesiąca. Często jednak towarzyszą mu nieprzyjemne objawy tzw. przesilenia wiosennego, takie jak: osłabienie i senność, bóle głowy, trudności z koncentracją, chwiejne nastroje, rozdrażnienie czy poczucie rozbicia i rezygnacji.
Pełnia wiosny jest okresem zmian, które zachodzą nie tylko w otaczającym nas świecie przyrody, lecz również w nas samych. To okres obniżonej odporności, przeziębień i wirusów – organizm, osłabiony ubogą dietą niedoborem światła słonecznego oraz zmiennymi warunkami atmosferycznymi, jest teraz bardziej podatny na infekcje.
Co roku z niecierpliwością wyglądamy wiosny, nie mogąc się po długiej zimie doczekać słońca, ciepła, świeżych warzyw i owoców. Wielu z nas odczuwa jednak nieprzyjemne skutki tej nagłej zmiany aury...
Z powodu bardzo ciepłej w tym roku zimy owady mają wyjątkowo sprzyjające warunki do rozwoju. Za pogodowe anomalie zapłacimy plagą meszek, kleszczy i innych owadów, które wylęgły się wcześniej niż zwykle. Bardzo możliwe, że w tym roku owadów będzie znaczne więcej niż w ubiegłym latach - podaje "Gazeta Lubuska".