20-05-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W 2005 roku, najlepszym dla polskiej transplantologii, przeszczepiono 1037 nerek, 198 wątrób i 95 serc od dawców zmarłych. Dane epidemiologiczne, dotyczące wskazań do przeszczepienia narządu wskazują, że aby w pełni wykorzystać potencjał tej metody leczenia w stosunku do istniejących potrzeb, każdego roku należałoby wykonywać 3100 transplantacji nerek, 580 transplantacji wątroby i 240 przeszczepów serca - co w sumie oznacza zapotrzebowanie na blisko 4000 transplantacji rocznie.
Technicznie jest to wykonalne - wysoko wyspecjalizowana kadra medyczna w Polsce jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Głównym problemem jest jednak niedobór narządów do przeszczepiania. Liczba oczekujących na przeszczep wielokrotnie przekracza liczbę dostępnych narządów. Po niesławnych aferach wokół środowiska związanego z transplantacjami, liczba przeszczepów w ubiegłym roku spadła do niespełna 1000. Szpitale zaprzestają zgłaszania dawców (556 dawców zgłoszonych w 2005 roku i tylko 352 dawców w 2007 roku), rodziny zmarłych częściej odmawiają zgody na pobranie narządów, a codziennie kilkanaście osób umiera nie otrzymując pomocy.
Do roku 2006 wyglądało na to, że transplantologia polska ma szanse w niedługim czasie osiągnąć poziom dokonywanych przeszczepów podobny do europejskiego. W 2005 roku dokonano rekordowej liczby ponad 1330 przeszczepów, a liczba dawców osiągnęła liczbę 556 osób. Niestety, w następnych latach liczba chętnych do oddawania narządów po śmierci drastycznie spadła - niemal dwukrotnie (2006 r. - 458 os., 2007 r. - 352 os.). W 2007 r. wykonano zaledwie 906 przeszczepów.
W ubiegłym roku sytuacja uległa poprawie, choć zaledwie o 20%. Zgłoszonych dawców było 539, natomiast wykonanych przeszczepów - 1106. Jedyne, co nie maleje, to liczba biorców. Z roku na rok jest ich coraz więcej. W 2008 r. 1832 osoby oczekiwały na przeszczep. Obecnie jest ich 1951.
Przezwyciężenie kryzysu polskiej transplantologii możliwe będzie tylko dzięki zmianie stanu świadomości społecznej. Ciekawe, że w badaniach opinii publicznej znakomita większość respondentów akceptuje ideę transplantacji i deklaruje zgodę na pobranie narządów po śmierci. Tymczasem nadal odstępuje się od pobrania 15-20% narządów na skutek odmowy rodzin dawców.
Duże nadzieje wiąże się z zaangażowaniem hierarchów Kościoła, wynikające z jednoznacznej postawy Papieża Jana Pawła II wobec transplantacji, wyrażonej w Encyklice Evangelium Vitae. Powagę sytuacji dostrzegł również Sejm RP, podejmując 13 czerwca 2008 roku uchwałę w sprawie akceptacji transplantacji jako metody leczenia.