Co warto wiedzieć o bezsenności

23-09-2010

Londyńskie Sleep Centre definiuje bezsenność jako nieadekwatną lub słabą jakość snu, która wiąże z jednym z następujących problemów: trudnościami z zasypianiem, trudnościami w utrzymaniu snu, budzeniem się zbyt wcześnie rano i snem, po którym nie czujemy się wypoczęci.

Co warto wiedzieć o bezsenności [© Gudellaphoto - Fotolia.com]

Istnieją różne rodzaje bezsenności:

- Bezsenność warunkowa. Dotyczy nieprawidłowych zachowań „okołosennych". Trudno jest wówczas zasnąć. Średnia długość „oczekiwania" na sen to 20 minut. U osób doświadczających tego rodzaju bezsenności proces ten trwa przynajmniej pół godziny, ale nierzadko także o wiele dłużej.

- Bezsenność związana z niemożnością utrzymania snu. Wówczas doświadcza się częstych przebudzeń i nie można powtórnie zasnąć przez pół godziny, bądź dłużej.

- Bezsenność przygodna trwa kilka dni.

- Bezsenność krótkotrwała trwa do kilku tygodni.

- Bezsenność przewlekła trwa ponad miesiąc.

Nierzadko też doświadczamy problemów ze snem nie w wyniku chronicznej bezsenności, ale z powodu wielu stresujących sytuacji w ciągu dnia.

Jakie są rodzaje snu

Istnieją dwa główne rodzaje snu REM, w którym występują szybkie ruchy gałek ocznych oraz NREM, faza charakteryzująca się wolnymi ruchami gałek ocznych.

Istnieje też inna klasyfikacja. Faza senności (drowsiness) jest pierwszą, sen lekki (light sleep) to faza druga, etapy trzeci i czwarty to sen głęboki (deep sleep) - te należą do NREM. Faza piąta zaś to sen REM.

Każda osoba śpiąca przechodzi przez wszystkie te etapy, od pierwszego do czwartego, a następnie przez fazę sen REM, w cyklach 90-minutowych. Statystyczny dorosły doświadcza czterech do sześciu takich cykli każdej nocy.

Głęboki sen wzmacnia odporność

Podczas tej fazy, oddech i fale mózgowe zwalniają tempo, spada ciśnienie krwi i temperatura ciała. Czynność nerek jest ograniczona, dzięki czemu produkują mniejszą ilość moczu.

Organizm uwalnia hormon wzrostu, który pomaga usunąć uszkodzenia i poprawić funkcjonowanie układu odpornościowego oraz tkanek.

To właśnie dlatego brak głębokiego snu ma wywrzeć negatywny wpływ na skórę, włosy i naszą zdolność do zwalczania infekcji.

Co, jeśli bezskutecznie próbowałeś/aś leków ziołowych?

Leki przeciwhistaminowe, takie jak difenhydramina i prometazyna, są dostępne bez recepty. Pierwotnie stosowane były w leczeniu alergii, ale okazało się, że mogą powodować senność w ciągu dnia i zostały dopracowane tak, aby pomóc cierpiącym na bezsenność.

Jednakże, podobnie jak w przypadku środków nasennych na receptę, organizm może rozwinąć tolerancję na wspomniane farmaceutyki.

Środki nasenne dostępne bez recepty nie powinny być zażywane przez osoby z dławicą piersiową, jaskrą, problemami z układem moczowym lub prostatą. Nie należy ich również przyjmować z medykamentami zwalczającymi nudności i chorobę lokomocyjną.

Środki nasenne - rozwiązanie krótkoterminowe

Tabletki nasenne były powszechnie przepisywane. Teraz lekarze są mniej skłonni do ich rekomendowania z powodu ograniczonej możliwości tych środków w walce z bezsennością.

W krótkim okresie mogą one być przydatne, ale nie oferują długoterminowego rozwiązania.
Nie leczą przyczyn bezsenności, tylko maskują objawy. Nie powodują głębszego i dającego odpoczynek snu - zwykle wydłużają drugą fazę, tj. sen lekki i skracają fazę czwartą oraz REM.

Według profesora Jima Horne'a, dyrektora Sleep Research Centre Uniwersytetu w Loughborough, po kilku tygodniach przyjmowania tabletek nasennych większość użytkowników zyskuje dzięki nim nie więcej niż 20 minut snu i niewielu udaje się zmniejszyć czas zasypiania o 15 minut.

Senior.pl

Tagi: bezsenność, leki nasenne, układ odpornościowy, leki przeciwhistaminowe

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

17:28:43, 03-10-2010 slava

Szkoda,że autor nie pisze o przewlekłej bezsenności. Ja mogę bardzo dużo na ten temat powiedzieć.
Mało tego,że nie mogę zasnąć, to jak już przyspię to śpię około 15 do 30 minut i się zrywam. Jakbym
nie brała tabletek nasennych skończyłabym w zakładzie psychiatrycznym. Chętnie porozmawiam na temat bezsenności z osobami takimi, którev naprawdę wiedzą piszą. Znają temat.
... zobacz więcej
21:40:08, 04-10-2010 koziorożec

Cytat:
Szkoda,że autor nie pisze o przewlekłej bezsenności. Ja mogę bardzo dużo na ten temat powiedzieć.
Mało tego,że nie mogę zasnąć, to jak już przyspię to śpię około 15 do 30 minut i się zrywam. Jakbym
nie brała tabletek nasennych skończyłabym w zakładzie psychiatrycznym. Chętnie porozmawiam na temat bezsenności z osobami takimi, którev naprawdę wiedzą piszą. Znają temat.

Ja też mogę dużo powiedzieć na temat bezsenności przewlekłej. Bywało, że 2 tygodnie, noc po nocy - nie spałam. Jak można normalnie funkcjonować w ciągu dnia w takiej sytuacji? Mówi się o uzależnieniu od tabletki, radzi się preparaty ziołowe, napary i ziółka, pracę fizyczną itd - ale kto naprawdę doświadczył chociaż kilkudniowej a właściwie kilkunocowej bezsenności - kiedy serce tłucze się w każdej cząstce ciała - to wtedy jedynym wybawieniem jest tabletka.
Przesypiam całą noc a rano wstaję wypoczęta i normalnie funkcjonuję.
... zobacz więcej
21:44:21, 04-10-2010 Jadzia_G

Cytat:
koziorożec
Ja też mogę dużo powiedzieć na temat bezsenności przewlekłej. Bywało, że 2 tygodnie, noc po nocy - nie spałam. Jak można normalnie funkcjonować w ciągu dnia w takiej sytuacji? Mówi się o uzależnieniu od tabletki, radzi się preparaty ziołowe, napary i ziółka, pracę fizyczną itd - ale kto naprawdę doświadczył chociaż kilkudniowej a właściwie kilkunocowej bezsenności - kiedy serce tłucze się w każdej cząstce ciała - to wtedy jedynym wybawieniem jest tabletka.
Przesypiam całą noc a rano wstaję wypoczęta i normalnie funkcjonuję.
Witajcie - ponieważ też mam problemy z zasypianiem - chciałabym Was zapytać czy przypadkiem nie chorujecie na tarczyce.... bo to m.inn. moze być powód. Ja własnie choruję i lekarz mi powiedział że ma to zwiazek.
... zobacz więcej
21:59:32, 04-10-2010 koziorożec

Jadwiga G

Witaj. Ja nie choruję na nic, jestem zdrowa jak przysłowiowy koń.
Myślę, że to stany stresowe były początkiem, a później dochodzi strach, że się nie zaśnie i koło się zamyka.
Piłam melisę, brałam tabletki ziołowe, przereklamowaną melatoninę i nie wiadomo co jeszcze.... nic nie pomagało.
Często nad ranem przenosiłam się do drugiego pokoju np na podłogę, bo wydawało mi się, że tam na pewno zasnę...
śmieszne to jest kiedy teraz wspominam, ale niestety tak było.
Mam tabletki, nie zawsze z nich korzystam, ale jeżeli przychodzi jakikolwiek stres - wtedy tak, połówkę tabletki i zasypiam.
... zobacz więcej
19:06:39, 05-10-2010 Jadzia_G

Cytat:
koziorożec
Jadwiga G

Witaj. Ja nie choruję na nic, jestem zdrowa jak przysłowiowy koń.
Myślę, że to stany stresowe były początkiem, a później dochodzi strach, że się nie zaśnie i koło się zamyka.
Piłam melisę, brałam tabletki ziołowe, przereklamowaną melatoninę i nie wiadomo co jeszcze.... nic nie pomagało.
Często nad ranem przenosiłam się do drugiego pokoju np na podłogę, bo wydawało mi się, że tam na pewno zasnę...
śmieszne to jest kiedy teraz wspominam, ale niestety tak było.
Mam tabletki, nie zawsze z nich korzystam, ale jeżeli przychodzi jakikolwiek stres - wtedy tak, połówkę tabletki i zasypiam.
Witaj - jeśli dochodzisz do wniosku że ta bezsenność jest spowodowana stresem.... to sprawa zrozumiała, ale jest jeszcze jedna rzecz.. może tak byc że masz łóżko źle ustawione ....np. na cieku wodnym, ale do tego potrzebny by był specjalista. Pozdrawiam serdecznie
... zobacz więcej
19:17:42, 05-10-2010 krystynas53

Od 1999 roku jestem na prochach. Moim wyczynem było nie spanie przez 4 doby, chodziłam po ścianach, wymiękłam i wróciłam do proszków. Najgorszy jest strach,że noc będzie długa, a oczy nie pozwalają w nocy czytać, TV wyłazi mi już bokiem, więc biorę 2x10 mg Zolpic, 2x hydroksyzinki i sie bujam do rana.
Inaczej nie funkcjonuję niestety.
20:08:57, 05-10-2010 wawik

Będę pierwszy co włoży kij w mrowisko. Muszę nasze Panie troszeczkę wnerwić przed spaniem.
Dobrym sposobem jest piwko, albo udany seks i noc przeleci nie wiadomo kiedy.
20:09:09, 05-10-2010 koziorożec

Cytat:
krystynas53
Od 1999 roku jestem na prochach. Moim wyczynem było nie spanie przez 4 doby, chodziłam po ścianach, wymiękłam i wróciłam do proszków. Najgorszy jest strach,że noc będzie długa, a oczy nie pozwalają w nocy czytać, TV wyłazi mi już bokiem, więc biorę 2x10 mg Zolpic, 2x hydroksyzinki i sie bujam do rana.
Inaczej nie funkcjonuję niestety.

Krystyno ja też biorę Zolpic, ale połówkę i już nic więcej.
Tak masz rację - lęk jest najgorszy!! ja przez cały dzień nie mogłam o niczym innym myśleć, tylko o nadchodzącej nocy. Padałam ze zmęczenia, gasiłam światło i za chwilę zaczynał się łomot serca. Zasypiałam czasami przy zapalonym świetle, z książką na nosie... dużo by o tym opowiadać.

Jadziu może to być sprawa cieku wodnego, mój blok stoi na dawnej gliniance.
... zobacz więcej
20:13:42, 05-10-2010 koziorożec

Cytat:
wawik
Będę pierwszy co włoży kij w mrowisko. Muszę nasze Panie troszeczkę wnerwić przed spaniem.
Dobrym sposobem jest piwko, albo udany seks i noc przeleci nie wiadomo kiedy.

Nie wnerwisz - mnie na pewno nie. Jestem nastawiona bardzo pokojowo. Powiadasz piwo na sen? - ale z tego co mi wiadomo alkohol działa raczej pobudzająco. Co do udanego seksu?..... no ... tu pewnie masz rację.
20:21:33, 05-10-2010 wawik

Cytat:
koziorożec
Powiadasz piwo na sen? - ale z tego co mi wiadomo alkohol działa raczej pobudzająco. Co do udanego seksu?..... no ... tu pewnie masz rację.

A już myślałem, że dostanę po uszach.
Piwo, myślę o napoju chmielowym, czy jeszcze muszę dalej tłumaczyć?

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.