17-09-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Międzynarodowy zespół naukowców pod przewodnictwem uczonych z Uniwersytetu Santiago de Compostela zapewnia, że czytanie etykiet na produktach spożywczych jest związany z zapobieganiem otyłości, zwłaszcza u kobiet.
Według badania, do którego zgromadzono dane z USA, kobiety, które zwracają uwagę na etykiety artykułów żywnościowych, ważą prawie 4 kg mniej.
Wyniki wykazały, że wskaźnik masy ciała pań, którzy czytają etykiety, był o 1,49 punktów niższy od tego cechującego panie nie biorące pod uwagę informacji o produktach podczas zakupów. Przekłada się to na o 3,91 kg u pań o wzroście 162 cm i wadze 74 kg.
Dane zostały zaczerpnięte z corocznego amerykańskiego badania dotyczącego zdrowia przeprowadzonego przez US Centers for Disease Control and Prevention. Zebrano informacje medyczne i dotyczące zwyczajów robienia zakupów na temat 25 640 osób. W ramach ankiet pytano m. in. o to, czy konsumenci czytają informacje o wartości odżywczej nabywanego produktu i jeśli tak, to jak często to robią.
Badacze odkryli bardzo istotne różnice między konsumentami, którzy czytali etykiety i tymi, którzy tego nie robili. Badanie wykazało m. in., że wiele osób nie zwraca uwagi na informacje umieszczone na produktach. jak uważają uczeni, styl życia palaczy wiąże się z mniejszą ilością zdrowych nawyków i sprawia, że rzadziej skupiają uwagę na wartościach odżywczych kupowanego jedzenia.
Ponadto, relatywnie często dane o wartości odżywczej danego artykułu biorą pod uwagę mieszkańcy miast. Podobnie jest w przypadku osób ze średnim i wyższym wykształceniem. Jeśli chodzi o podział ze względu na płeć, 58 proc. mężczyzn zazwyczaj lub zawsze czyta etykietki, w przypadku pań - czyni to 74 proc. badanych.
Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »