W całym kraju w co czwartym szpitalu już wczoraj rozpoczęły się przygotowania do wielkiego strajku lekarzy. Medycy są rozczarowani podwyżkami, jakie otrzymali jesienią. Z doniesień "Gazety Wyborczej" wynika, że obecnie do strajku chce przystąpić 150 spośród 650 szpitali, a w maju nawet 400.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) 8 września 2006 roku podjął decyzję o strajku, który ma zostać przeprowadzony w 2007 roku. Ma on stanowić główny element protestu lekarzy wobec panującej- ich zdaniem- dyskryminacji tego zawodu, na którą składają się głównie niski poziom wynagrodzeń i długi czas pracy.
W najbliższy piątek 7 kwietnia będą protestować w całym kraju lekarze, którzy żądają 30 – procentowych podwyżek swoich zarobków. Tego dnia medycy wezmą urlop wypoczynkowy "na żądanie", który mają zagwarantowany w kodeksie pracy. Wiele osób, które będą chciały tego dnia skorzystać z wizyty lekarskiej odejdzie z przysłowiowym kwitkiem.