Choroba przewlekła, taka jak cukrzyca, charakteryzuje się tym, że okresy dobrego samopoczucia w procesie leczenia mogą przerywać dni osłabienia, pogorszenie stanu zdrowia, w tym powikłania (jak zespół stopy cukrzycowej). W takich sytuacjach osoba chora może być pełna zwątpienia w sens dalszych starań i przestrzegania zasad przekazanych przez lekarza. Dlatego wsparcie bliskich może być najsilniejszym motywatorem do kontynuowania leczenia – mówi mgr Dorota Gromnicka, psycholog.
Światowa pandemia cukrzycy jest dużym obciążeniem dla rodzin - wskazują opublikowane w Kopenhadze wstępne wyniki drugiej części badania postaw, potrzeb i oczekiwań związanych z leczeniem cukrzycy (DAWN2). Jest to największe tego typu badanie psychospołecznych aspektów leczenia cukrzycy przeprowadzone w 17 krajach na 4 kontynentach.
Odczuwanie samotności nie jest jedynie dolegliwością duszy. Okazuje się, że ma znaczny wpływ na ciało, jest bowiem związana z rozmaitymi problemami zdrowotnymi.
82% Polaków zgadza się ze stwierdzeniem, że opiekun osoby przewlekle chorej (rodzina, bliscy) potrzebuje wsparcia w takim samym stopniu co pacjent - wynika z raportu kampanii Pozwól na wsparcie zrealizowanego na zlecenie firmy Actavis Polska. Także eksperci wskazują na konieczność zwrócenia uwagi na kondycję psychiczną opiekunów, od której zależy również dobre samopoczucie chorego.
Samo podejszenie ciężkiej, przewlekłej choroby, konieczność zgłoszenia się na badania diagnostyczne, wizyta u lekarza specjalisty większość osób przeraża i paraliżuje. Pojawiają się niedowierzanie, lęk, gniew, rezygnacja. Wiadomość o chorobie to prawdziwy wstrząs. Jednak wsparcie bliskich osób może wiele zmienić – wspomóc terapię, pozwolić na łatwiejszą walkę z chorobą, czy nawet w krańcowym przypadku – ułatwić spokojne i godne odejście.
Wkrótce Boże Narodzenie, wielu z nas planuje odwiedziny przyjaciół i krewnych, których nie widzieliśmy przez jakiś czas. Daleko mieszkająca mama, starsza ciocia, czy dawny, zaprzyjaźniony z rodziną sąsiad nie należą do grona często widywanych osób i Święta stanowią doskonałą okazją do nadrobienia zaległości w kontakcie z bliskimi. Jednocześnie jednak sporadyczne spotkania powinny wyostrzyć uwagę gości - są szczególnie istotne dla oceny zmian zachowania u osób starszych, które świadczy o samopoczuciu i stanie zdrowia.
Mówi się, że ludzie z wiekiem dziecinnieją, trudno ich do czegoś przekonać, bywają uparci i zacietrzewieni. Opiekunowie nie mają łatwego zajęcia, podobnie dojrzałe dzieci starzejących się rodziców doświadczają stresujących sytuacji. Przekornie wypada jednak zapytać, dlaczego w przypadku kontaktów z osobami starszymi nie jesteśmy tak cierpliwi i wzruszeni, jak podczas nużących zabaw z wnukami?
Istnieją dowcipy o tym, że małżeństwo podnosi ciśnienie, ale okazuje się, że daje ludziom znaczną szansę na pokonanie nowotworu, informują naukowcy. Jednocześnie wśród pacjentów, którzy są w separacji ze swymi współmałżonkami, odsetek przeżywalności jest znacznie niższy.
U ludzi, którzy w średnim wieku stają się singlami, ryzyko rozwoju demencji jest dwukrotnie wyższe niż u tych, którzy pozostają w związkach, wynika z badań opublikowanych w British Medical Journal.
Decyzja o umieszczeniu starszego członka rodziny w domu spokojnej starości lub zapewnieniu mu stałej opieki w inny sposób bywa trudna dla całej rodziny. Osoby sędziwe z trudnością akceptują jakiekolwiek zmiany, tak znaczna zaś jest dla niech nie lada wyzwaniem. Bliscy także nie czują się z tym komfortowo, bo mają świadomość, że jest to jakiś „krok milowy" w życiu całej rodziny. Czego potrzeba w takich sytuacjach? Na pewno spokoju, refleksji, głębokiego zastanowienia się nad najlepszym dla wszystkich rozwiązaniem.
„Ponad połowa społeczeństwa bezrobocie oraz problemy rodzinne uważa za czynniki, które zagrażać mogą zdrowiu psychicznemu”, mówi doc. Joanna Meder, ekspert programu „Odnaleźć siebie” „Badania pokazują, że rodzina i praca są dla Polaków wartościami, których naruszenie doprowadzić może do poważnego kryzysu emocjonalnego”, dodaje doc. Meder.
Wiele osób w wieku 40, 50, czy 60 lat staje przed koniecznością pomocy swym sędziwym już wówczas rodzicom. W naszym dość mobilnym społeczeństwie, którego liczni członkowie szukają pracy i lepszego życia nie tylko w różnych częściach kraju, ale i za granicą, często staramy się zapewnić opiekę starszym rodzicom na odległość. Jak sobie poradzić z wyzwaniami tego rodzaju?
Latem szpitale wypełniają się ludźmi w sędziwym wieku, bo rodziny, które opiekują się nimi w ciągu roku, wyjeżdżają na urlop – informuje Dziennik.
Nerwicami (lub: neurozami) określa się zespół zaburzeń psychicznych o rozmaitej symptomatyce. Zaburzenia nerwicowe stanowią zespoły dysfunkcji narządów, psychogennych zaburzeń emocjonalnych, nieprawidłowości procesów psychicznych oraz patologicznych zachowań, które pojawiają się w tym samym czasie i są ze sobą powiązane.
Coraz częściej szpitalne łóżka zajmują starsi pacjenci, których rodziny nie chcą odbierać ze szpitali. Starsi ludzie bardzo często nie mają dokąd wrócić, ponieważ rodzina nie poczuwa się do opieki nad nimi. Lekarze słyszą najczęściej, że rodziny nie stać na wynajęcie opiekunki lub też nie ma w domu warunków - pisze "Gazeta Krakowska".
Operacja bariatryczna pomaga lepiej kontrolować poziom glukozy u diabetyków