Globalna populacja starzeje się, podobnie jak jej oczy. Szacuje się, że liczba osób z zaburzeniem wzroku i ślepotą wzrośnie ponad dwukrotnie w ciągu najbliższych 30 lat. Co więcej, silne problemy ze wzrokiem mają związek z wyższym ryzykiem śmierci w danym okresie.
Zaburzenia wzroku, jak niemal każda dolegliwość, są łatwiej i skuteczniej leczone, jeśli zostaną dość szybko zdiagnozowane. Jak się jednak okazuje, seniorzy, którzy są bardziej narażeni na różne choroby wzroku, często ignorują wizyty u okulisty i przeceniają stan swoich oczu.
Szacuje się, że blisko 90 proc. osób posiada brązowy kolor oczu, 7 proc. zielony, 2 proc. szary, natomiast 1 proc. niebieski. Określona barwa uzależniona jest od czynników genetycznych oraz obecności w tęczówce oka pigmentu – melaniny. Okazuje się np., że wśród posiadaczy barwy ciemnej ryzyko wystąpienia jaskry barwnikowej jest większe. Czy od koloru oczu powinniśmy uzależnić też wybór określonych okularów?
Według wyników raportu „Polak z wadą wzroku”, 59% osób kupujących okulary korekcyjne, decyduje się na nowe oprawki wraz ze szkłami raz na 2-5 lat. Same szkła statystycznie są wymieniane częściej, jednak blisko 1/4 ankietowanych ciągle korzysta z pierwszego zakupionego modelu.
Jeśli twoje wnuki mrużą oczy z trudem odczytując numer autobusu z dalszej odległości lub siadają coraz bliżej przed ekranem telewizora, to znak, że mogą mieć problemy ze wzrokiem. Krótkowzroczność (miopia) często jest diagnozowana u dzieci w wieku szkolnym. Okazuje się, że ryzyko takich problemów ze wzrokiem można zmniejszyć dzięki podjęciu odpowiednich kroków - warto spędzać jak najwięcej czasu na zewnątrz i skłaniać wzrok do „pracy" na dużych odległościach.
Okulary w marketach kuszą niską ceną, ale zamiast pomagać, szkodzą oczom. Ich producenci nie biorą pod uwagę różnic w budowie gałek ocznych, soczewki są więc w stanie korygować wadę tylko w jednym oku. Noszenie takich okularów może prowadzić do dalszego upośledzenia widzenia, uczucia suchości w oku oraz bólów głowy. Aby prawidłowo dobrać okulary korygujące, należy się zwrócić do specjalisty.
Gotowe okulary, które od ręki można kupić w drogeriach, na stacjach paliw, czy targowiskach powinny być używane tylko jako rozwiązanie awaryjne. Szkła ze źle dobranymi parametrami mogą powodować rozdrażnienie, bóle głowy lub szybsze męczenie się.
Jak wynika z badań, ponad połowa Polaków w wieku 18+ posiada wadę wzroku. Najbardziej niepokojący jest fakt, że coraz gorzej widzą nie tylko osoby starsze, ale też osoby aktywne zawodowo, a także młodzież. Dlatego obecnie tak istotna jest prawidłowa profilaktyka narządu wzroku. Co ciekawe, aby uzyskać profesjonalną poradę w tym zakresie nie musimy odwiedzać wyłącznie okulisty. Jednym ze specjalistów, z którym możemy porozmawiać na temat naszego wzroku jest optyk. To zawód, którego historia sięga już starożytności, a, jak pokazują statystyki, w XXI wieku jest coraz bardziej potrzebny.
Coraz częściej łzawią ci oczy? Stopniowo przybliżasz fotel do telewizora, gdyż tylko w ten sposób jesteś w stanie dostrzec wszystkie szczegóły na ekranie? A może zauważasz u siebie syndrom „zbyt krótkich rąk” i żeby przeczytać gazetę coraz dalej ją odsuwasz? To tylko niektóre z sygnałów świadczących o tym, że badania wzroku nie można już dłużej przekładać.
Niemal połowa Polaków ma różnorodne problemy ze wzrokiem, w większości wynikajace z takich wad jak krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm oraz starczowzroczność. Wady te są szczególnie uciążliwe latem, kiedy rozpoczyna się sezon urlopów. Niezależnie czy preferujemy aktywne formy spędzania wolnego czasu czy też relaksacyjny wypoczynek, powinniśmy zadbać o oczy, które w większym stopniu narażone na promieniowanie słoneczne, wiatr, piasek i pył oraz słoną lub chlorowaną wodę.
Czy zdarzyły ci się sytuacje, w których twoje okulary były większym kłopotem niż pomocą? Czy musiałeś je zdjąć na jakiś czas ze względu na uciskanie nosa lub skroni, ból oczu czy nawet zniekształcenia obrazu? A może cierpisz na chroniczne bóle głowy i nie potrafisz znaleźć ich przyczyny?
Wady wzroku, długotrwała praca przy komputerze, różnego rodzaju alergie, a także niezależne od nas zanieczyszczenie środowiska i warunki atmosferyczne - ostre słońce, mróz czy wiatr są najczęstszymi powodami nadwrażliwości oczu. Objawia się ona między innymi poprzez łzawienie, pieczenie i szczypanie oka, a także nadmierne i długotrwałe mrużenie powiek powodowane zwiększoną reakcją na światło. Nie da się ukryć, że podrażnienie oczu jest uciążliwe i znacznie obniża komfort widzenia utrudniając funkcjonowanie zarówno w pomieszczeniach jak i na zewnątrz. Na szczęście jest kilka sprawdzonych metod, które pomogą rozwiązać problem i przyniosą ulgę wrażliwym oczom.
Typowe techniki sprzedażowe, zachwalanie każdego słowa klienta, próba realizacji wszystkich pomysłów zainteresowanego, podsumowana zdaniem „będzie pan zadowolony” – to „niestety” nie są cechy dobrego optyka. Mimo, iż osoba poszukująca okularów bezpośrednio po takiej wizycie będzie w pełni usatysfakcjonowana, to później może to oznaczać dla niej problemy – z tak wybranymi okularami. Profesjonalnego, godnego polecenia optyka możemy poznać m.in. po tym, że wie, kiedy powiedzieć „nie” klientowi, jeśli jego pomysły mogą być niekorzystne dla komfortu widzenia.
Zarówno soczewki kontaktowe, jak i klasyczne okulary przekonują do siebie silnymi atutami. Oba rozwiązania mają swoich zagorzałych zwolenników. Czy można stwierdzić, który ze sposobów korekcji jest lepszy? O różnicach między soczewkami kontaktowymi i okularowymi opowiada dr Maciej Sokołowski, optyk, optometrysta.
Zakłady optyczne kuszą błyskawicznymi ofertami na „okulary w godzinę”, a sklepy internetowe prześcigają się w ofertach na gotowe okulary – nierzadko po bardzo atrakcyjnych cenach. Coraz częściej niestety okulary niewiadomego pochodzenia dostępne są w sklepach, marketach czy drogeriach. Czy możliwe jest jednak właściwie dobranie okularów… „na oko”?