Chrapanie to wielu osób bardzo uciążliwy problem. Powoduje niedotlenienie, zmęczenie, może zaostrzać przebieg wielu chorób, nie mówiąc o utrudnianiu życia partnerom. To także przypadłość której nie można lekceważyć, gdyż często towarzyszy poważnym schorzeniom. Na szczęście w wielu przypadkach chrapanie można leczyć.
Chrapanie jest niebezpieczne przede wszystkim dla człowieka, którego bezpośrednio dotyczy. Osoby chrapiące nie wysypiają się, sen nie przynosi im komfortowego wypodzynku. Dodatkowo zakłócają wypoczynek swoim partnerom. Chrapanie można jednak łatwo leczyć.
Co trzeci Polak nie wie, że chrapanie da się leczyć, a co piąty uważa je (oczywiście błędnie) za przypadłość, której nie da się w pełni zlikwidować – wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Centrum Medycznego MML w sierpniu 2016 r. Tymczasem chrapanie to problem nie tylko natury estetycznej. Bezdech senny, który mu często towarzyszy, może być przyczyną dolegliwości kardiologicznych, a nieleczony, prowadzić nawet do zawału serca lub udaru mózgu.
Zgodnie z deklaracjami Polaków, średnia łączna kwota wydana na leki oraz usługi lecznicze w okresie ostatnich trzech miesięcy wyniosła 807,15 zł na gospodarstwo domowe. Taki obraz wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. Przeciętnie najwięcej pieniędzy przeznaczanych jest na leki, ponieważ najwięcej osób je kupuje, a najmniej na zakup sprzętu medycznego lub rehabilitacyjnego.
Wiele powikłań w stosowaniu leków związanych jest z niekorzystnym działaniem żywności na wchłanianie, metabolizm i wydalanie leków z organizmu - ostrzega Instytut Żywienia i Żywności. Niektóre z tych interakcji są bardzo groźne i mogą prowadzić nawet do zaburzeń rytmu serca, gwałtownego wzrostu ciśnienia tętniczego krwi albo hipotonii ortostatycznej. Interakcje leków z żywnością mogą istotnie pogorszyć skuteczność leczenia, wydłużyć okres hospitalizacji oraz w konsekwencji zwiększyć jego koszty.
Problem chrapania dotyczy około 13 milionów Polaków, nie należy więc do rzadkości. W większości przypadków to niegroźna, choć nieprzyjemna dla otoczenia, dolegliwość. Jednak u niewielkiego procenta osób może być objawem bardzo poważnej choroby, jaką jest bezdech senny. Jest to schorzenie groźne dla zdrowia, a nawet życia.
Pierwsze wzmianki o sepsie pojawiały się już w starożytnym Egipcie, jednak cały czas stanowi ona wyzwanie i jest przedmiotem wielu badań. Efektem ostatnich jest nowa definicja sepsy oraz zastąpienie dotychczasowych standardów postępowania nowymi. Doniesienie na ten temat zostało opublikowane niedawno w czasopiśmie The Journal of the American Medical Association.
Samoleczenie może prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji. Jak wynika z wielu przeprowadzonych dotychczas badań, Polacy często nie zapoznają się z informacjami dołączonymi do leków ani nie konsultują się z lekarzem w sprawie ich przyjmowania.
W Polsce nie prowadzi się oficjalnych statystyk dotyczących zgłaszania błędów lekarskich, jednakże coraz częściej słychać doniesienia dotyczące dochodzenia swoich praw przez osoby pokrzywdzone. Niestety jednak mało osób wie, czym dokładnie jest błąd medyczny i jak dochodzić praw do odszkodowania w momencie, gdy do takiego błędu doszło.
Na nic zdają się stopery w uszach i poduszka na głowie. Nie pomagają poszturchiwania, gwizdy ani cmokania. Chrapanie. To ono spędza sen z powiek wielu osobom, w szczególności partnerom chrapiących. Oprócz nieznośnych hałasów, chrapanie może być oznaką niebezpiecznej dla życia choroby, najważniejsze jest więc, by z pomocą bliskiej osoby przeanalizować, kiedy chrapiemy, a z pomocą lekarza sprawdzić dlaczego tak się dzieje – podkreśla specjalista otolaryngologii prof. dr hab. Kamal Morshed.
Rehabilitacja jest nieodłącznym elementem leczenia. Odgrywa istotną rolę w przypadku chorych w okresie rekonwalescencji czy po leczeniu operacyjnym. Usprawnianie, które jest jej efektem, w dużym stopniu wpływa na organizm i stymuluje wiele procesów zdrowotnych. Szczególnie jest to widoczne w przypadku starszych pacjentów.
Wśród Polaków chorych przewlekle jedynie 65 procent deklaruje, że zawsze przyjmuje wszystkie zalecone przez lekarzy dawki leków. Nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych przez pacjentów jest niezwykle istotnym problemem, na który składają się m.in. takie czynniki jak: ograniczona wiedza pacjenta na temat zagrożeń choroby czy brak wiedzy o pozytywnych skutkach systematycznego stosowania się do zaleceń lekarza.
Charakterystyczną cechą ośrodków Medical SPA jest łączenie usług z zakresu SPA z możliwością korzystania z zabiegów zdrowotnych. Istotą funkcjonowania tego typu miejsc jest bowiem prowadzenie działalności leczniczej, rehabilitacyjnej oraz wypoczynkowej, której celem jest osiągnięcie przez pacjenta optymalnego stanu zdrowia. Podejściu temu przyświeca idea, według której leczenie pacjenta przebiega efektywniej jeżeli opieką otoczony jest nie tylko jego organizm, ale i umysł. Z tego też względu Medical SPA wyróżnia kompleksowe i indywidualne podejście do każdego gościa.
Pomimo wzrostu nakładów na rehabilitację pogarsza się dostęp do niej, rośnie kolejka oczekujących i czas oczekiwania - wynika z kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dodatkowo, sposób finansowania rehabilitacji jest skomplikowany i nie uwzględnia końcowego efektu leczenia: jednakowo płaci się za świadczenia dobrze i źle wykonane, chociaż akurat w tej dziedzinie łatwo zauważyć i zmierzyć efekt.
Długi czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty czy lekarza domowego jest problemem o zasięgu ogólnokrajowym. Prawdziwym dramatem stały się długie kolejki do lekarzy onkologów i długie czasy oczekiwania na leczenie nowotworów, wiadomo bowiem że w takich przypadkach o życiu mogą decydować nawet kilkunastodniowe opóźnienia we wdrożeniu leczenia. Rząd twierdzi, że ma pomysł na to, jak skrócić kolejki do lekarzy i czas oczekiwania na zabiegi.