09-02-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Amerykańskie badania wskazują, że za nadmiar spożywanej soli odpowiadają nie tyle słone przekąski i pożywienie z fast-foodów, a zwykłe produkty spożywcze, w tym codziennie jedzone pieczywo.
Blisko połowa spożywanej soli zawiera się w 10 rodzajach produktów spożywczych. Oprócz na liście znajdują się między innymi wędliny, jedzenie z fast-foodów, twarde sery, słone przekąski (chipsy, paluszki etc), gotowe dania z sosami, mieszanki przypraw i tzw. fixy do szybkiego przyrządzania potraw a także dania restauracyjne, szczególnie te z sosami. Niestety, sól dodawana jest także do potraw postrzeganych przez konsumentów jako zdrowe lub nieprzetworzone - na przykład do niektórych chudych serów, a nawet do surowego mięsa (nastrzykiwanie kawałków lub solenie mięsa mielonego to coraz częściej występująca praktyka).
Pieczywo może nie zawierać zbyt wiele soli w pojedynczej porcji, jednakże spożywamy go na tyle dużo, że łączna zawartość stanowi spore obciążenie dla organizmu. Nadmiar soli prowadzi między innymi do , powodującego liczne problemy zdrowotne.
W wielu krajach trwa kampania skłaniająca producentów żywności do dobrowolnego obniżenia w niej poziomu niezdrowych składników, w tym także soli, wskazując że działanie takie nie wpłynie negatywnie na smak (niektóre produkty zawierają tak dużo soli, że musi być ona wręcz "maskowana", by nie było aż tak czuć jej smaku - dotyczy to na przykład części sosów pomidorowych). Również konsumenci zachęcani są by oprócz zawartości tłuszczów czy węglowodanów sprawdzać ilość soli dodanej do żywności.
Najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie nadmiaru soli jest gotowanie z produktów jak najmniej przetworzonych, po uzyskaniu pewności że nie została do nich dodana sól. Dotyczy to także pieczywa, które można na codzień przygotowywać w domu, regulując przy tym ilość soli - istnieje wiele , które nie wymagają dużego nakładu pracy ani specjalistycznego sprzętu.
Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »