09-05-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Stres i zaniepokojenie zwiększają ryzyko zachorowania na zespół jelita drażliwego (Irritable Bowel Syndrome - IBS).
Naukowcy z Uniwersytetu w Southampton i Auckland przeanalizowali dane 620 pacjentów, u których rozwinęło się zapalenie żołądka po przebyciu infekcji Campylobacter. Ochotników poproszono o wypełnienie szczegółowej ankiety na temat ich osobowości i zachowania się w czasie infekcji. Formularze były analizowane trzy i sześć miesięcy później, aby porównać, u których pacjentów rozwinęło się IBS. U żadnego z nich dolegliwość ta wcześniej nie wystąpiła.
Opisywane badanie, którego wyniki opublikowane w czasopiśmie „Gut", wspiera swoje ustalenia na wcześniejszych testach, które wykazały, że czynniki psychologiczne i behawioralne mogą zwiększać ryzyko IBS.
Jak ustalili naukowcy, u 49 pacjentów zaczął rozwijać się zespół jelita drażliwego po trzech miesiącach od zaistnienia wspomnianych dolegliwości. Wszyscy ci uczestnicy twierdzili, że często odczuwali stres i niepokój. Przyznali także, że niechętnie zdecydowali się na odpoczynek, kiedy zachorowali i zwolnili tempo życia tylko wówczas, gdy objawy choroby zmusiły ich do tego.
Jak uważają eksperci z IBS Network, zależność między niepokojem i stresem a IBS jest dobrze udokumentowana i ważne, że wiedza ta staje się coraz powszechniejsza. Dotychczas bowiem w środowisku medycznym panował spór co do wpływu samopoczucia psychicznego na pojawienie się IBS.IBS to niezwykle powszechna dolegliwość. W Wielkiej Brytanii występuje u jednej na pięć osób w jakimś okresie życia. Do objawów schorzenia należą: ból brzucha, wzdęcia, częste biegunki lub zaparcia. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego u niektórych ludzi IBS rozwija się zwykle po infekcji jelitowej lub w wyniku odczuwania stresu. Nietolerancja na pewne pokarmy także może odgrywać tu pewną rolę.
Objawy dolegliwości są zwykle łagodne i ustępują bez specjalnej terapii. Jeśli jednak ich trwanie przedłuża się, należy podjąć określone kroki. Oto wskazówki, jak zaradzić IBS:
- rzuć palenie, ogranicz ilość alkoholu, regularnie ćwicz;
- nie przejadaj się i nie stosuj drastycznych diet; trzymanie się złotego środka jest najlepsze. Powinno się jeść mało i często, zamiast zmuszać żołądek do intensywnej pracy z powodu nadmiaru jedzenia dostarczonego w podczas jednego posiłku;
- zrezygnuj też z produktów, które wzmacniają symptomy, nierzadko wpływ na rozwój choroby mają: pszenica, nabiał, kawa, cebula; nie poleca się też jedzenia z dużą zawartością błonnika (intensyfikują dolegliwości), np. otrębów, rekomendowane są za to produkty z błonnikiem rozpuszczalnym, np. artykuły, w których znajduje się owies;
- unikaj napojów gazowanych, ponieważ wzmagają symptomy choroby;
- pij wodę i inne napoje bezkofeinowe, usprawnią działanie układu pokarmowego. Szczególnie polecana jest mięta pieprzowa. Z badań uczonych z University of Adelaide w Australii wynika, że napar z tego zioła, a dokłądniej jedenz jego składników, tj. icylina, łagodzi ból towarzyszący chorobie;
- leki przeciwskurczowe rozluźniają mięśnie ścian jelita. Istnieje kilka rodzajów tych medykamentów, więc warto skonsultować się z lekarzem, przed wybraniem jednego z nich;
- pacjentom z IBS czasem przepisuje się trójpierścieniowy lek antydepresyjny;
- niektórym pacjentom poleca się leczenie psychologiczne - terapię antystresową, psychoterapię, terapię poznawczo-behawioralną, okazują się bowiem skuteczne w kontroli IBS.
[imgalt]http://bs.serving-sys.com/BurstingPipe/adServer.bs?cn=tf&c=19&mc=imp&pli=2480151&PluID=0&ord=12345678&rtu=-1[alt][/alt][/imgalt]