Sposoby na męskie problemy seksualne

Gdy problemem jest przedwczesny wytrysk

Wielu mężczyzn osiąga i utrzymuje wzwód bez problemu, ale nie jest w stanie kontrolować czasu trwania stosunku - tj. momentu szczytowania na tyle, by uznać swój stosunek za satysfakcjonujący. Wytrysk następuje zbyt szybko (choć pojęcie „szybkości" jest względne i zależy od wielu czynników).

Jednym ze sposobów na przedłużenie stosunku jest regularne ćwiczenie penisa. Ćwiczenia te mogą być przyjemne dla obojga partnerów, polegają bowiem na stymulacji penisa - oralnej lub ręcznej. Podczas gry wstępnej partner może określać stan swojego podniecenia na skali od 1 do 10. Jeśli podniecenie zaczyna zbliżać się do 6-7, należy zwolnić pieszczoty, tak by jak najdłużej utrzymać ten stan. Gdy osiągnie się już pełną kontrolę pieszczot - można przejść do stosunku. W trakcie stosunku mężczyzna powinien powstrzymywać się od napinania mięśni miednicy i pośladków, ponieważ może to przyspieszyć nadejście orgazmu i wytrysku.

Warto, aby mężczyzna również ćwiczył mięśnie Kegla. Mężczyzna, który ma kontrolę nad tym rejonem swojego ciała, ma szansę lepiej kontrolować czas trwania zbliżenia. Takie ćwiczenia należy przeprowadzać na sucho, napinając mięśnie odpowiedzialne za zatrzymanie strumienia moczu. Jeśli pojawia się problem z lokalizacją tych mięśni - należy spróbować to zrobić za pierwszym razem w toalecie podczas oddawania moczu, nie należy stosować jednak ćwiczeń zbyt często w tej sytuacji, bo można się w ten sposób nabawić problemów z układem moczowym.

Gdy problemem jest problem ze wzwodem

Gra wstępna powinna być przyjemnością dla obojga partnerów. Czasem nawet tak dużą, że sam akt seksualny może stracić na znaczeniu i gra wstępna przemienić się jednocześnie w końcową. Pieszczoty rękami, językiem, ustami, a także innymi częściami ciała (piersi, stopy), mogą dostarczyć wiele niezapomnianych doznań seksualnych. Do zabaw seksualnych mogą również służyć różne przedmioty, dostępne w sklepach erotycznych albo np. delikatny strumień wody z prysznica.

Wiele kobiet obawia się, że niewłaściwie pieści swoich partnerów (oralnie lub manualnie). Często opisywane w poradnikach seksualnych sposoby na zaspokajanie mężczyzny mogą potęgować te obawy. Prawda jest taka, że nie ma jednej recepty na seks oralny lub pieszczoty „ręczne". Najważniejsze, aby sprawiały przyjemność - dlatego warto eksperymentować, bo każda para ma swoje ulubione sposoby. Warto tu tylko dodać, że pomocne mogą być lubrykanty.

Gra wstępna nie musi zaczynać się w samej sypialni - wspólny wieczór warto zacząć od romantycznej, lekkiej kolacji, wspólnej kąpieli, masażu. Dobrze też zmienić otoczenie (może noc w hotelu okaże się bardziej podniecająca od domowych standardów?) oraz porę uprawiania seksu (zmęczeni obowiązkami całego dnia wcale nie musimy mieć ochoty na wieczorną aktywność seksualną).

Czasem dobrze jest, by mężczyzna skupił się w pełni na dostarczeniu przyjemności swojej partnerce. Nierzadko się zdarza, ze widok zaspokajanej kobiety działa bardziej podniecająco niż wszystkie inne sposoby. Obdarowanie partnerki niezapomnianym orgazmem (nawet w sposób inny niż penetracja) także bardzo dobrze wpływa na męskie ego.

Gdy problemem jest spadek podniecenia

Jeżeli zdarzyło się, że penis opada znienacka, najważniejsze, to zdać sobie sprawę z tego, że to nie katastrofa. Jeśli udało się osiągnąć wzwód na początku stosunku, to nic nie stoi na przeszkodzie, by osiągnąć go po raz drugi oraz kolejny. Należy pamiętać, że nie każdy stosunek musi się kończyć w pochwie, można również zacząć od oralnej stymulacji, następnie odbyć stosunek a zakończyć na przykład manualnie.

Najważniejsze, by partnerzy nie frustrowali się z powodu chwilowego niepowodzenia w łóżku. Zdenerwowanie i wycofanie zniszczy tylko przyjemny wieczór. Jeśli natomiast problemy seksualne stale się pojawiają i nie ma możliwości uporać się z nimi samodzielnie - warto skorzystać z porady specjalisty, kto wie - czasem nawet jednorazowa wizyta może pomóc w problemie.