06-07-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Według przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych badań, seniorzy, którzy zakończyli swoją edukację szybciej, niż po 4 latach collegu, w kwestiach dotyczących właściwego odżywiania się znacznie chętniej polegają na swoich lekarzach, telewizji, gazetach, a nawet sąsiadach, niż osoby, które ukończyły cztery lub więcej lat collegu.
W badaniach obejmujących grupę 176 osób powyżej 50 roku życia naukowcy postanowili sprawdzić związek między poziomem wykształcenia a źródłami informacji dotyczących odżywiania się.
Większość badanych stwierdziła, że ich głównymi źródłami informacji odnośnie odżywiania się są lekarze i gazety, a w następnej kolejności periodyki i telewizja. Okazuje się jednak, że liczba osób słabiej wykształconych, którzy czerpią informacje od właściwej diecie od lekarzy jest znacznie większa (70,7 proc.), niż tych, którzy ukończyli 4 bądź więcej lat collegu (53,8 proc.). Podobnie jest w przypadku telewizji, 57,3 proc. osób gorzej wykształconych i 41,8 proc. osób z lepszym wykształceniem właśnie ją wskazało jako źródło informacji. Sąsiadom w kwestii porad żywieniowych ufa 12,2 proc. ludzi bez wykształcenia i tylko 3,3 proc. lepiej wykształconych seniorów.
Według naukowców, poziom edukacji to jeden z tych czynników, które mają dużo większy wpływ na zdrowie człowieka, jego zachowanie i jakość odżywiania się, niż wiele innych socjo-ekonomicznych uwarunkowań.