Optymizm a zdrowie

O sile pozytywnego myślenia przekonują się często osoby chore - oczywiście pod warunkiem, że są w stanie pokonać ogarniającą je bezsilność. Specjaliści podkreślają, iż pozytywne nastawienie chorego to niezwykle ważny element terapii, która ma się zakończyć sukcesem.

Pierwszym krokiem do pokonania smutku, braku motywacji oraz przygnębiających myśli jest akceptacja zaistniałej sytuacji. Dotyczy to zarówno choroby jak i wielu innych życiowych zdarzeń. Zamiast tracić energię na buntowanie się i zadręczanie pytaniami, dlaczego akurat nas spotkało coś złego, trzeba uwierzyć, że mamy wpływ na własne życie. Tylko osoba, która wierzy w to, że jej los zależy od niej może pokonać napotkane trudności. Przykładem są tu osoby przewlekle chore, które dzięki pozytywnemu nastawieniu i wewnętrznej chęci walki uzyskują lepsze efekty leczenia, od osób, które mimo lepszego stanu zdrowia nie miały motywacji do zmagania się z chorobą.

Psycholodzy zwracają uwagę na fakt, iż sfera psychiczna i fizyczna mają na siebie ogromny wpływ. Jeśli jesteśmy przygnębieni i ogarnia nas apatia szybciej odczuwamy zmęczenie fizyczne, stajemy się też bardziej podatni na choroby. Dzieje się tak dlatego, że przeżycia psychiczne wpływają na funkcjonowanie całego organizmu, w tym na jego odporność. Właśnie, dlatego osobowość człowieka ma niebagatelny wpływ na to jak zachowuje się podczas choroby. Organizm człowieka, który wierzy, że pokona chorobę lepiej reaguje na leczenie, jego system odpornościowy szybciej i sprawniej zwalcza to co dla niego niekorzystne. Podczas gdy pogrążający się w rozpaczy pesymiści, tracą większość siły i energii potrzebnej do walki z chorobą na analizowanie tego co ich spotkało.