12-11-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
O tej porze roku, kiedy mamy do dyspozycji mniej godzin światła dziennego, jego ilość może być niewystarczająca, by utrzymać swój poziom witaminy D. Pomocne jest więc jedzenie bogatych w witaminę D tłustych ryb, takich jak łosoś czy makrela, choć warto pamiętać, że promienie słoneczne są zdecydowanie najważniejszym źródłem tej witaminy.
Osoby, które mają jasną skórę i z tego powodu unikają ekspozycji na słońce, są z tego powodu znacznie bardziej narażone na niedobór witaminy D niż osoby z ciemniejszą karnacją także unikające promieni słonecznych, wynika z nowych badań.
W analizie danych dotyczących populacji zebrane przez amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób (Centers for Disease Control and Prevention), naukowcy z University of California w San Francisco przyglądali się w szczególności działaniu uczestników w zakresie ochrony przeciwsłonecznej porównując kolor skóry badanych oraz poziom witaminy D we krwi. Okazało się, że osoby o jasnej skórze, które unikały słońca, miały między 2,2 a 3,5 nanogramów witaminy D na mililitr krwi mniej niż osoby czerpiące profity z promieniowania słonecznego. To brzmi logicznie, ale co ciekawe, podobną relację zanotowano między ilością witaminy D u unikających słońca osób o jasnej skórze i osób ciemnoskórych, które także stroniły od słońca.
Jasna skóra stanowi więc dodatkowy czynnik osłabiający syntezę witaminy D w organizmie.
Wielu ludzi ma niedobór witaminy D - zdiagnozowano go u 40% badanych, jednak biorąc pod uwagę tylko tych, którzy unikali słońca, odsetek ten wyniósł 53%. Niedobór witaminy D objawia się bólami mięśni i kości oraz zmęczeniem. Osoby z poważnym niedoborem mogą również cierpieć na osteoporozę.
Osteoporoza to choroba układu kostno-szkieletowego, której wynikiem jest obniżenie masy kostnej i zaburzenie jej mikroarchitektury, co prowadzi do zwiększenia łamliwości kości i do ryzyka złamań. czytaj dalej »