Chcesz dłużej żyć? Graj w tenisa lub w gry zespołowe

Według uczonych z Saint Luke's Mid America Heart Institute w Kansas City, każdy jest dobry dla naszego organizmu, ale im więcej mamy przy nim zabawy, tym lepiej. Taka aktywność, która jest postrzegana jako dająca dużo radości i wymaga socjalizacji, może przynieść najwięcej korzyści: nie tylko poprawić stan zdrowia, ale i w wyższym stopniu zmniejszyć stres.

Już wiele wcześniejszych badań pokazało, że osoby, które regularnie ćwiczą, mają o wiele wyższe szanse na dłuższe i zdrowsze życie niż ci, którzy unikają wysiłku fizycznego. Teraz jednak postanowiono sprawdzić, jaka aktywność jest najkorzystniejsza. Okazuje się, że, przykładowo, chodzenie na siłownię może dać mniej profitów niż pływanie, a najlepszy wydaje się tenis.

W badaniach Copenhagen City Heart Study wzięło udział 8577 Duńczyków. Wpływ podejmowanej przez nich w wolnym czasie aktywności fizycznej na długowieczność oceniano na podstawie 25-letnich obserwacji.

Ustalono, że różnorakie dyscypliny mają związek z przedłużeniem życia w porównaniu do braku wysiłku fizycznego. Dokładniej rzecz ujmując, ćwiczenia na siłowni oznaczały życie dłuższe o 1,5 roku. , jogging i dodawały nieco ponad 3 lata. Treningi polegające na grze w piłce nożną miały związek z życiem dłuższym o 4,7 lat, a uprawianie badmintona - 6,2 lat. W zestawieniu najlepiej wypadło granie w tenisa - oznaczało wydłużenie życia aż o niemal dekadę, czyli 9,7 lat.

Jak wskazują uczeni, nie tylko sam w sobie wysiłek fizyczny jest dobry dla naszego zdrowia. Nie bez znaczenia pozostaje też to, na ile sprawia nam frajdę, a także czy wymaga obecności innych ludzi. Sporty drużynowe wydają się mieć największy wpływ dobre samopoczucie.

Nie jest jasne, czy na wyniki badań miał wpływ status materialny badanych lub inne czynniki. W tenisa zwykle grywają osoby lepiej sytuowane, co również nie pozostaje bez znaczenia dla szans na długowieczność.

O badaniach napisano w Mayo Clinic Proceedings.