Bezsenność nad Wisłą: Polacy mają problemy ze snem

19 z 50 redakcji Reader's Digest na świecie zadało ankietowanym pytanie, na co przeznaczyliby dodatkową godzinę dziennie. W większości krajów ten czas zostałby poświęcony rodzinie. Tak deklarowało na przykład 50% Hiszpanów, 43% Brytyjczyków i 37% Amerykanów. Na tym tle interesująco wypadły Indie, gdzie 50%, czyli największa grupa badanych, chętnie dodałaby sobie godzinę na pracę. Turcy i Włosi są najbardziej zainteresowani poprawą kondycji fizycznej. Tam dodatkowa godzina zostałaby spożytkowana na ćwiczenia (Turcja - 41% odpowiedzi; Włochy - 33%).

Polacy znaleźli się w szczególnej kategorii - razem z Niemcami. I nam, i im najbardziej doskwiera brak czasu na sen. Darowaną dodatkowo godzinę przespałoby 37% Niemców i 35% Polaków.

Sondaż „Z jednym pytaniem dookoła świata" potwierdził wyniki ogólnoeuropejskiego badania Reader's Digest Europe Health 2008, które wykazały, że aż co trzeci Polak zmaga się z bezsennością lub zaburzeniami snu. Ubiegłoroczny sondaż SMG KRC alarmuje: przeciętny Polak powyżej 30. roku życia śpi około 7 godzin na dobę (zamiast zalecanych 8), jeśli zaś ma problemy zdrowotne o 40 minut krócej.

Im jesteśmy starsi, tym mniej śpimy. Prawie 70 procent Polaków po 70. roku życia nie może spokojnie przespać nocy. Co piąty Polak po 30 - tce co najmniej raz w miesiącu korzysta ze środków ułatwiających zasypianie. A wiadomo - deficyt snu to więcej problemów zdrowotnych, gorsza wydajność i - mniej cierpliwości dla bliskich.
Jakoś trzeba uporać się z tym problemem i wtedy, podobnie jak większość świata, będziemy mieć też więcej chęci, by skupić się na radościach życia rodzinnego.