27-02-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Po wykryciu w Poslce dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świńu dzików, Główny Lekarz Weterynariiuspokaja, że polska wieprzowina jest wolna od tej choroby i przypomina, że wirus ją roznoszacy nie jest groźny dla ludzi.
Afrykański pomór świń to bardzo zaraźliwa i śmiertelna choroba trzody chlewnej. Kilka jej przypadków wykryto w ostatnim czasie na Białorusi oraz w paru krajach UE - to przyczyna wstrzymania eksportu wieprzowego do Rosji.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że w ramach funkcjonującego od ubiegłego roku programu monitorowania afrykańskiego pomoru świń w dniach 17 oraz 19 lutego br. na terenie województwa podlaskiego wykryto dwa przypadki martwych dzików, u których potwierdzono materiał genetyczny wirusa afrykańskiego pomoru świń. Jest to wirusowa choroba świń domowych wszystkich ras oraz dzików. Wirus ten nie jest groźny dla człowieka w kontakcie bezpośrednim i nie posiada zdolności przenoszenia się na ludzi. Nie zanotowano również żadnych przypadków wystąpienia tej choroby u świń hodowlanych w Polsce.
Przepisy stosowane przez Inspekcję Weterynaryjną zapobiegają możliwości wprowadzenia do obrotu produktów pochodzenia zwierzęcego pochodzących z gospodarstwa, w którym podejrzewa się lub stwierdzono afrykański pomór świń. Państwowa Inspekcja Sanitarna nie stwierdza żadnych zagrożeń dla bezpieczeństwa zdrowotnego żywności w związku z tą chorobą. Dostępne w handlu mięso jest bezpieczne i nadaje się więc do spożycia. Służby podległe Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęły stosowne działania mające na celu ograniczenie potencjalnego ryzyka przeniesienia tej na trzodę chlewną.