Zaledwie 10 proc. Polaków korzysta z nici dentystycznych. Jeszcze mniej, bo 5 proc. stosuje płyn do płukania ust – alarmują stomatolodzy. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że samo mycie zębów nie zawsze wystarcza, by zachować zdrowe zęby.
Ponad trzy czwarte osób regularnie odwiedzających gabinet stomatologiczny lubi swojego dentystę – wynika z badań przeprowadzonych na Podbeskidziu. Reszta chodzi bo musi.
Paradontoza, czyli przewlekłe zapalenie przyzębia może nieraz kosztować utratę zęba. Wielu pacjentów sądzi mylnie, że nie ma przed nią ratunku, a tracimy zupełnie zdrowe zęby. Stomatolodzy jednak biją na alarm i mówią wprost: „To choroba, której można zapobiec i którą można wyleczyć”. Pod warunkiem, że nie będzie już za późno.
Polacy bardziej dbają o samochód niż o zęby - wynika z badań przeprowadzonych w Bielsku-Białej i Krakowie. Aż 65% respondentów myje auto raz w miesiącu lub częściej, a tylko co czwarty mężczyzna pamięta o kontrolnych wizytach u dentysty. Dla Polek natomiast zdrowie jest priorytetem.
W letnie upały ponad połowa Polaków nie będzie mogła się delektować lodami i schłodzonymi napojami. Wszystko przez nadwrażliwość zębów, która powoduje przeszywający ból przy kontakcie z zimnem.
34 proc. Brytyjczyków nie chodzi regularnie do stomatologa, bo ich nie stać, a kolejna jedna trzecia wpadła w długi po sfinansowaniu leczenia stomatologicznego. Na tle obywateli znad Tamizy Polacy wypadają znacznie lepiej, bowiem u nas już ponad 55 proc. pacjentów woli samodzielnie zapłacić za leczenie stomatologiczne, a z roku na rok ta tendencja rośnie.
Kamień nazębny, próchnica, choroby dziąseł, nieprzyjemny oddech - to nie jedyne skutki niewłaściwej higieny jamy ustnej. Szczotkowanie zębów niestety nie wystarcza. Na rynku są dostępne płyny, nici i inne produkty, których zadaniem jest ułatwienie codziennej higieny. Jednak wiele osób ich nie używa, gdyż po prostu nie wie w jaki sposób. Efektem jest próchnica, z którą boryka się ponad 90 proc. Polaków.
Ból zęba może wygnać człowieka na koniec świata w poszukiwaniu skutecznego środka, który przyniesie ulgę. Jak donosi „Daily Mail”, nie trzeba go szukać aż na końcu świata. Wystarczy zapuścić się w… lasy amazońskie, gdzie występuje roślina, której miejscowi używają do leczenia zębów. Rośliną zainteresowali się także naukowcy. Wytworzyli z niej przeciwbólowy żel, który w przeciwieństwie do leków czy zastrzyków nie ma skutków ubocznych. Wykazuje także znacznie większe działanie przeciwbólowe niż dotychczas znane środki farmaceutyczne.
Umyć zęby? Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego. Jak się jednak okazuje tylko co piąty Polak potrafi zrobić to poprawnie. Właściwe dbanie o higienę jamy ustnej chroni zęby przed próchnicą. Od czego powinniśmy zacząć? Pierwszy krok to wybór odpowiedniej szczoteczki i pasty do zębów.
Próchnica to problem ponad 90 proc. Polaków. Jest wywoływana przez bakterie przetwarzające resztki jedzenia na kwasy, które osłabiają szkliwo doprowadzając do powstawania ubytków. Na zmiany próchnicze szczególnie narażone są przestrzenie między zębami, które trudno się czyści pomocą szczoteczki. Można to zrobić tylko za pomocą nici dentystycznych. Ale Polacy nie nitkują zębów.
Sen o wypadających zębach to według senników zwiastun nieszczęścia. Bez względu na to, czy wierzysz w takie wróżby, czy nie, pamiętaj, krwawienie dziąseł to zapowiedź poważniejszych kłopotów ze zdrowiem.
Syczysz z bólu, gdy jesz słodki deser, pijesz gorącą kawę lub chrupiesz kwaśne jabłko? To jasne - tak jak większość ludzi na świecie cierpisz na nadwrażliwość zębów. Ta przykra dolegliwość może być jednak leczona.
To pytanie retoryczne, czy warto kontrolować stan zdrowia. Nie od dziś wiadomo, że działania prewencyjne są skuteczniejsze i zwyczajnie lepsze niż późniejsze leczenie, które może być skomplikowane, a w wielu wypadkach nawet nieskuteczne.
Chrapanie to poważna dolegliwość, dotykająca coraz więcej ludzi. Jego skutki mogą być bardzo poważne - zarówno społeczne, jak i zdrowotne. Niewiele osób wie, że w walce z chrapaniem pomocna może okazać się wizyta u stomatologa.
Według badania opublikowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO - World Health Organisation), miliony starszych ludzi na całym świecie nie utrzymuje należytej higieny jamy ustnej. Prowadzi to niejednokrotnie do wielu schorzeń, w tym także całkowitej utraty uzębienia.