Według danych GUS, co czwarta dorosła osoba w Polsce ma problem z przeczytaniem gazety a wadę wzroku ma już ponad 50% dzisiejszej młodzieży. Oznacza to, że za chwilę będziemy musieli się zmierzyć z prawdziwą epidemią. Rocznie zaburzenia widzenia są przyczyną ok 2,5 tysiąca zwolnień zdrowotnych.
Okulary w marketach kuszą niską ceną, ale zamiast pomagać, szkodzą oczom. Ich producenci nie biorą pod uwagę różnic w budowie gałek ocznych, soczewki są więc w stanie korygować wadę tylko w jednym oku. Noszenie takich okularów może prowadzić do dalszego upośledzenia widzenia, uczucia suchości w oku oraz bólów głowy. Aby prawidłowo dobrać okulary korygujące, należy się zwrócić do specjalisty.
Nasze oczy starzeją się wraz z nami. A ich sprawność maleje wraz z upływem lat. Na problemy ze wzrokiem cierpi już ponad połowa dorosłych Polaków. Winny jest przede wszystkim niezdrowy tryb życia i złe codzienne nawyki. Słabe oświetlenie i wielogodzinne seanse przed telewizorem sprawiają, że wzrok coraz częściej płata nam figle. Dlatego, jeśli zauważymy jakiekolwiek zmiany w ostrości widzenia, nie odwlekajmy decyzji o wizycie u specjalisty. Skutki nawet najmniejszych zaniedbań mogą być niestety bardzo groźne.
Pacjenci z zaćmą zyskali lepszy dostęp do nowoczesnych soczewek wewnątrzgałkowych. Dzięki staraniom środowiska okulistycznego, weszły w życie zmiany w finansowaniu przez NFZ leczenia zaćmy, które zwiększają dostęp do zabiegu usunięcia zaćmy ze wszczepieniem soczewki torycznej, czyli takiej, która pozwala na jednoczesne usunięcie zaćmy i korekcję astygmatyzmu. Fundusz wprowadził jednak graniczenia – soczewki toryczne będą mogły dostać tylko osoby z zaćmą i astygmatyzmem równym lub przewyższającym dwie dioptrie.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia zaćma stanowi najczęstszą przyczynę odwracalnej utraty wzroku na świecie. Szacuje się, że na całym świecie cierpi na nią ponad 65 milionów osób. O tym, czym jest zaćma, czy możemy się przed nią skutecznie ochronić i gdzie szukać fachowej pomocy, rozmawiamy z dr n. med. Justyną Badowską – okulistą.
Jeżeli czujesz, że po całodniowym siedzeniu w pracy przed monitorem twój wzrok jest coraz słabszy, a oczy bolą i swędzą, to najpewniej doskwiera ci CSV, czyli syndrom widzenia komputerowego. Czym on jest i jak się przed nim chronić? Oprócz przybliżenia problemu poniżej dowiesz się wszystkiego o podstawowych zasadach higieny oka. Przy okazji podpowiemy też, jakie cechy powinien mieć monitor, żeby minimalizować zmęczenie wzroku.
Czerniak dotyczy tylko zmian skórnych? Nic bardziej mylnego! Często nie zdajemy sobie sprawy, że może występować także w gałce ocznej. Dowiedz się, jak go rozpoznać i jak mu zapobiegać.
Aż 86% osób po czterdziestym roku życia deklaruje wyraźne problemy ze wzrokiem, co związane jest z prezbiopią. Jest to naturalny proces fizjologiczny zachodzący wraz z wiekiem i objawiający się stopniowym pogorszeniem widzenia, szczególnie na bliskie odległości. Niby nic dziwnego, ale… jeszcze 15 – 20 lat temu problem prezbiopii dotyczył w dużej mierze osób starszych, ponad sześćdziesięcioletnich. Dlaczego granica wieku, w którym zauważamy symptomy prezbiopii, tak się przesunęła? Okazuje się, że jedną z przyczyn tego zjawiska może być wydłużona praca w bliży przed ekranami komputerów.
Gotowe okulary, które od ręki można kupić w drogeriach, na stacjach paliw, czy targowiskach powinny być używane tylko jako rozwiązanie awaryjne. Szkła ze źle dobranymi parametrami mogą powodować rozdrażnienie, bóle głowy lub szybsze męczenie się.
Atakując nerw wzrokowy – bezpośrednie łącze miedzy okiem a mózgiem – jaskra może doprowadzić do ślepoty. Wraz z postępującym zanikiem nerwu wzrokowego stopniowo zmniejsza się pole widzenia. Niestety utrata wzroku może sięgnąć nawet 40% zanim chory zacznie zauważać problem. Rozpoczynający się 6 marca Światowy Tydzień Jaskry ma przypomnieć wszystkim o tej „cichej złodziejce wzroku” i zachęcić do kontrolnych badań wzroku, bo wcześnie wykryta jaskra może być skutecznie kontrolowana.
Na prezbiopię cierpi niemal 100 proc. osób po 40 roku życia. Prawie każda z nich odczuwa wyraźne pogorszenie wzroku, które nastąpiło wraz z wiekiem, a 86 proc. wiąże ten stan rzeczy z przekroczeniem progu 40 lat. Jednocześnie tylko co 10. badany słyszał o istnieniu prezbiopii.
Wizyta u lekarza – niezależnie od specjalizacji – to często dla wielu osób ostateczność. Zgłaszają się dopiero wówczas, gdy odczuwają znaczne pogorszenie samopoczucia czy też zauważą występowanie objawów i dolegliwości, które są uciążliwe, a wcześniej nie miały miejsca. Niestety czekanie, aż objawy zaczną naprawdę dokuczać to fundamentalny błąd – podstawą skutecznego leczenia jest bowiem profilaktyka i jak najwcześniejsza diagnoza. W okulistyce jest to szczególnie ważne. Wielu schorzeniom można zapobiec – trzeba jednak kontrolnie badać wzrok.
Jak wynika z badań, ponad połowa Polaków w wieku 18+ posiada wadę wzroku. Najbardziej niepokojący jest fakt, że coraz gorzej widzą nie tylko osoby starsze, ale też osoby aktywne zawodowo, a także młodzież. Dlatego obecnie tak istotna jest prawidłowa profilaktyka narządu wzroku. Co ciekawe, aby uzyskać profesjonalną poradę w tym zakresie nie musimy odwiedzać wyłącznie okulisty. Jednym ze specjalistów, z którym możemy porozmawiać na temat naszego wzroku jest optyk. To zawód, którego historia sięga już starożytności, a, jak pokazują statystyki, w XXI wieku jest coraz bardziej potrzebny.
Najnowsze alarmujące dane wskazują, że aż 65% Polaków od ponad roku nie było u okulisty. Społeczeństwo wyraźnie nie zdaje sobie sprawy z konieczności badania oczu. Dzięki niemu możliwe jest nie tylko wykrycie wady wzroku, ale również wielu chorób układu krążenia, cukrzycy czy chorób układu krwionośnego, takich jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca czy anemia. Dno oka często określane jest jako pomniejszony obraz naczyniowego układu krążenia, dlatego jego systematyczna kontrola umożliwia wykrycie wad wzroku, a oprócz tego zdiagnozowanie dysfunkcji układu sercowego-naczyniowego.
Chyba każdy z nas zapytany o to, czy należy dbać o wzrok, udzieliłby odpowiedzi twierdzącej. Jednak zdarza się, że w rzeczywistości nie przykładamy specjalnej uwagi do profilaktyki dobrego widzenia, a często nawet nieświadomie utrwalamy nawyki, które mogą zaszkodzić naszym oczom.
Nowo opracowana wkładka do butów zmniejszy ryzyko owrzodzeń u diabetyków