Tegoroczna edycja badania European Trusted Brands pokazała, że w Polsce Apap i Ibum zdystansowały znaną od dziesięcioleci Pyralginę, a Gripex i Flegamina - Polopirynę.
W Europie na przewlekły ból i ograniczoną ruchomość stawów cierpi - w zależności od wieku - od 19 do nawet 68 procent społeczeństwa. W szczególny sposób narażeni na tę dolegliwość są seniorzy oraz osoby z nadwagą i otyłością.
Większość ludzi sięga po popularne leki bez recepty, gdy odczuwa dolegliwości bólowe, ale wielu nie jest świadomych różnic miedzy tymi farmaceutykami. Wśród najczęściej zażywanych leków przeciwbólowych są: aspiryna, ibuprofen i paracetamol. Oto podstawowe różnice między nimi.
Wraz z wiekiem zwiększa się prawdopodobieństwo doświadczania przewlekłych problemów zdrowotnych, które wymagają regularnego zażywania różnorodnych leków. Jednocześnie osoby starsze są bardziej wrażliwe na działanie medykamentów, stad powinny być szczególnie ostrożne przyjmując leki.
W ciągu ostatnich kilku lat czasopisma medyczne powtarzają informację, że leki przeciwzapalne zwiększają ryzyko ataku serca - jednakże duże koncerny farmaceutyczne bagatelizują te dane twierdząc, że niezbędne są dalsze badania. Teraz nowe testy przeprowadzone na Uniwersytecie w Kopenhadze po raz kolejny znalazły związek między zwiększonym ryzykiem problemów z sercem a niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ) u pacjentów, którzy przeszli zawał serca.
Osoby, które zażywają ibuprofen dwa lub więcej razy w tygodniu, są znacznie mniej narażone na rozwój choroby Parkinsona, niż ci, którzy nie biorą tych leków, wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie Neurology online.
Leki przeciwbólowe, takie jak ibuprofen, który jest powszechnie stosowany w celu łagodzenia bólu spowodowanego stanem zapalnym, są związane ze zwiększonym ryzykiem chorób serca.
Osoby cierpiące na częste ataki migreny będą mogły wreszcie odetchnąć z ulgą, nowe odkrycie może szybko doprowadzić do stworzenia nowego rodzaju leków przeciwbólowych.
Statystyczny Polak kupuje 3 opakowania leków przeciwbólowych rocznie, a wartość tego rynku sięga miliarda złotych i stale wzrasta. Głównym czynnikiem wpływającym na wzrost rynku jest rosnąca cena opakowania, która przez ostatnie 9 lat wzrosła o 52%.
Jednym z najważniejszych wyzwań w farmakologicznym leczeniu przewlekłego bólu o dużym natężeniu jest osiągnięcie równowagi pomiędzy skutecznym uśmierzaniem bólu a optymalną tolerancją zastosowanego leczenia przeciwbólowego. Odpowiedni dobór leków jest kluczowym elementem skutecznej terapii bólu, zwłaszcza w przypadku pacjentów stosujących silne leki opioidowe.
Dostępność środków przeciwbólowych bez recepty buduje powszechne przeświadczenie o bezpieczeństwie ich stosowania. Czy jednak, sięgając bez porozumienia z lekarzem po kolejną tabletkę na dokuczający nam ból głowy czy pleców, zastanawiamy się nad konsekwencjami, jakie niesie to np. dla przewodu pokarmowego?
67 proc. Polaków chorowało przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku, a statystyczny klient apteki łyka 4,2 tabletki dziennie - dowiadujemy się z badań TNS OBOP przeprowadzonych na zlecenie Świat Zdrowia S.A.
Zdaniem ekspertów Polacy nie wiedzą, jak leczyć ból, gdzie szukać pomocy, a w dodatku nie ufają lekarzom, kupują na własną rękę środki dostępne bez recepty i w ten sposób się trują. Rocznie do szpitali trafia kilka tysięcy osób nadużywających leków przeciwbólowych - informuje Dziennik.
Polacy zajmują trzecie miejsce na świecie pod względem ilości przyjmowanych leków przeciwbólowych. Problem nadużywania leków a zwłaszcza nieodpowiedniego ich łączenia był tematem konferencji zorganizowanej w ramach kampanii "Lek bezpieczny".
Według danych IMS Health, całkowita wartość rynku farmaceutycznego w Polsce w okresie styczeń 2007 - sierpień 2007 roku wzrosła o 7,9 procent w porównaniu do takiego samego okresu w roku 2006 i osiągnęła wartość 10,5 mld złotych.