Wchodzenie po schodach - nowy, efektywny trening

03-06-2011

„Spacery" po schodach to dobre ćwiczenie z kilku powodów. Pozwalają spalić więcej kalorii niż chodzenie na płaskich powierzchniach, wzmacniają nogi, poprawiają kondycję, mają pozytywny wpływ na nastrój i pozwalają zaoszczędzić czas, ponieważ stanowią „trening" podczas wykonywania codziennych czynności.

Wchodzenie po schodach - nowy, efektywny trening

Spacery po schodach zamiast korzystania z windy są drugim najbardziej "wydajnym" sposobem ćwiczeń, zaraz po spacerze zamiast jazdy samochodem. Lista korzyści płynących z podejmowania takiego treningu jest długa.

Utrzymanie odpowiedniej wagi

Poprzez chodzenie po schodach przy jakiejkolwiek prędkości traci się na wadze więcej niż podczas bardzo szybkiego chodzenia na płaskim podłożu, wynika z badań "Calories Burned Per Hour" przeprowadzonych w stanie Wisconsin. Spacery po schodach spalają 690, 563 i 472 kalorii na godzinę, jeśli waży się odpowiednio 90, 70 i 60 kilogramów. Można „pozbyć się" takiej samej ilość kalorii po przebiegnięciu ośmiu kilometrów w godzinę. Dla porównania, dzięki chodzeniu w bardzo szybkim tempie, tj. 5,5 km/h, spala się 345, 281 i 236 kalorii na godzinę przy wadze 90, 70 i 60 kilogramów odpowiednio.

Korzyści dla mięśni

Spacerowanie po schodach łączy dwa ćwiczenia - chodzenie i trening siłowy nóg. Wzmocnienie nóg zwiększa szybkość chodzenia i pozwala na szybsze spalenie większej ilości kalorii. W związku z tym chodzenie po schodach pomaga stracić na wadze więcej podczas przyszłych spacerów na każdym rodzaju powierzchni. Silniejsze mięśnie zmniejszają również ryzyko urazów i pomagają utrzymać wysoką gęstość tkanki kostnej oraz powstrzymać rozwój osteoporozy", według "The Complete Guide to Walking".

Sprwnosć fizyczna

Spacery po schodach są trudniejsze niż chodzenie po chodnikach. Zwiększają częstość akcji serca tak, jak przy cięższej pracy, a sprawność fizyczna poprawia się, gdy tętno jest na poziomie 45 do 80 procent tętna maksymalnego, które wynosi 220 uderzeń serca na minutę minus wiek. Schodzenie po schodach wydaje się proste, ale trzeba pracować ciężej niż podczas zwykłego spaceru, aby utrzymać równowagę. Można spalić więcej kalorii i poprawić swoją kondycję, gdy mięśnie pracują w celu utrzymania równowagi, wskazują eksperci.

Poprawa nastroju

Ćwiczenia zmniejszają skutki odczuwania szkodliwego stresu. Spacery po schodach w trakcie przerwy w pracy mogą być włączone do codziennej aktywności jako sposób na redukcję stresu. Pomagają zwiększyć energię i poprawić nastrój oraz szybkość myślenia, a także zwiększyć wydajność po powrocie do pracy dzięki podniesieniu poziomu hormonów adrenaliny i noradrenaliny w organizmie.

Oszczędność czasu

Nie trzeba opracowywać formalnego programu ćwiczeń, aby uzyskać liczne korzyści z aktywności fizycznej. W istocie najlepszy trening to taki, który stanowi rutynowy element każdego dnia. Chodzenie po schodach zaś dość łatwo można uczynić stałym punktem codziennych zadań - szczególnie jeśli mieszka się lub pracuje w wielopiętrowym budynku, bądź robi zakupy w wielopiętrowym centrum.

Senior.pl

Tagi: aktywność fizyczna, kondycja, osteoporoza, stres, odchudzanie, fitness, trening siłowy

Przeczytaj także

Osteoporoza - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Osteoporoza to choroba układu kostno-szkieletowego, której wynikiem jest obniżenie masy kostnej i zaburzenie jej mikroarchitektury, co prowadzi do zwiększenia łamliwości kości i do ryzyka złamań. czytaj dalej »

Otyłość - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

16:32:30, 05-06-2011 ~gość: 195.177.210.xxx

Chcesz wiedzieć więcej o winie i uprawie winorośli?
www.WinaMarcina.pl
Zapraszamy!
17:05:49, 05-06-2011 Kolczuga

Dokumetuje to twierdzenie zdjeciem, wind unikam do 10 pietra,wyzej poddaje sie,kondycje mam ,wczoraj... 115 schodow ,lat 67+ wejscie bez odpoczynku,zejscie of course also,waga w ostatnim roku poszla mi w gore,ale walcze,jak lwica
19:04:19, 05-06-2011 Boga

A ja biedna mieszkam na parterze i pracuję niestety też na parterze. Kiedyś miałam koleżankę mieszkającą na 10 piętrze to biegałam do niej schodami ,ale niestety poprawiło się jej i ma swój domeczek. Zazdroszczę wszystkim co mają wysoko! Miłego wieczorku
14:35:40, 04-08-2012 ~gość: 178.43.110.xxx

ja nie mam schodów w domu ale ten stoi na samym końcu długiej i stromej ulicy, liczy sie?
16:38:18, 04-08-2012 Kaima

Mieszkam na 1. piętrze i tę wysokość pokonuję bez zadyszki. Wyżej już trudniej - od dawna mam POChP. W ubiegłym tygodniu dokonałam nie lada wyczynu - wdrapałam się na Mysią Wieżę w Kruszwicy - 32 m. Znajomi rozpoczęli wspinaczkę, ja miałam czekać na dole, ale potem zrobiło mi się szkoda. Nie żałowałam - schody są wygodne, a Gopło widziane z góry trudno opisać słowami.
20:14:30, 04-08-2012 tomeh

Wchodzenie po schodach ok, ale o ile jest maź w stawach.
20:23:21, 04-08-2012 helena62

Witam wchodzę po schodach 6 pietro codziennie 2-3 razy ok 96 schodow. Wchodzę z konieczności, nie ma windy, mieszkam tu ponad 5 lat. Mam lat 60plus ,wchodzę powoli, jednostajnym krokiem , bez odpoczynku, z reguły z zakupami.Jest narazie ok.
21:41:54, 04-08-2012 Uka

Helenko - to musisz mieć smukłą sylwetkę po takiej codziennej porcji gimnastyki.
I brak kłopotów z nadwagą?
Chyba pójdę w Twoje ślady,tylko nie wiem co na to moje serducho.
Tak bym chciała zrzucić chociaż z 2 kg.
21:47:28, 04-08-2012 Malwina

W którejs z książek KJlimuszki jest opisana genialna wg mnie technika wchodzenia po schodach..ja ją opanowałam do perfekcji juz dawno....nie opisuję jej , bo moze być nie tak zrozumiana, to trzeba pokazać , bo wiąże sie ze sposobem oddychania w określonym czasie z wdechem i wydłużonym wydechem.......napewno promował ją O.Klimuszko
22:25:38, 04-08-2012 Vika

Malwinko,dziękuję Mam książkę O.Klimuszki pt."Wróćmy do ziół".
Zupełnie o niej zapomniałam zwiedziona zaleceniami lekarzy. A tam taka skarbnica wiedzy !Jak oddychać, gimnastyka,ubranie ,obuwie ,mieszkanie, odżywianie,,,,,szereg istotnych spraw dla nas. W obecnym stanie czasie wiele rzeczy nierealnych już zwłaszcza żywienie i tkaniny z ktorych są ubrania.
Gdyby się tego było nauczyć punkt po punkcie zamiast sięgać potulnie po kolejne pigułki

O schodach wprawdzie nic nie znalazłam, ale oddychanie,kontakt z naturą ,owszem.
Warto przeczytać o tym charyzmatycznym zakonniku i sięgną do Jego książek;
http://www.franciszkanie.gdansk.pl/2...zej-klimuszko/
... zobacz więcej

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.