13-07-2021
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Już trzy noce z rzędu bez snu znacznie pogorszają samopoczucie psychiczne i fizyczne, ostrzegają eksperci z University of South Florida.
Sprawdzono, jakie są konsekwencje spania krótszego niż sześć godzin przez osiem kolejnych nocy. Sześć godzin snu na dobę to minimalny czas odpoczynku, który zdaniem ekspertów jest niezbędny do utrzymania zdrowia u przeciętnego dorosłego człowieka.
Nasilenie objawów pojawiło się już po jednej nocy bez snu. Ilość problemów psychicznych i fizycznych stale się pogarszała, osiągając szczyt w trzecim dniu bez właściwego odpoczynku. W tym momencie badania wydawało się, że ludzki organizm przyzwyczaił się do powtarzającego się niedoboru snu. Jednak wszystko zmieniło się w szóstym dniu, kiedy uczestnicy zgłosili, że doświadczenie objawów fizycznych było najtrudniejsze.
Wielu z nas myśli, że możemy nadrobić sen w weekendy i być bardziej produktywnymi w dni powszednie. Jednak wyniki tego badania pokazują, że już przez jedną noc może znacznie zakłócić codzienne funkcjonowanie - mówi dr Soomi Lee.
Pozbawione snu osoby odnotowywały nasilenie , nerwowości, poczucia , drażliwości i frustracji. Doświadczyły również bardziej fizycznych objawów, takich jak problemy z górnymi drogami oddechowymi, bóle, i inne kłopoty zdrowotne. Te negatywne uczucia i symptomy ciągle ulegały nasileniu przez kolejne dni bez snu i nie wracały do poziomu wyjściowego, chyba że sypiano dłużej niż sześć godzin.
Jak mówią eksperci, kiedy zbyt krótki sen staje się nawykiem, coraz trudniej jest organizmowi w pełni się zregenerować i tworzy się błędne koło pogarszającego się codziennego samopoczucia, co z kolei nierzadko oddziałuje także na życie zawodowe. Już wcześniejsze badania wykazały, że utrata zaledwie 16 minut snu może mieć wpływ na wydajność pracy. Niewielkie niedobory odpoczynku zmniejszają uważność, która jest kluczowym sposobem radzenia sobie ze stresem i zachowania zdrowych nawyków.
Na podstawie: