02-03-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Z ankiet wynika, że seks uprawia więcej osób starszych niż się powszechnie sądzi, ale wciąż zbyt wiele rezygnuje z miłości fizycznej, a szkoda, bo może ona pełnić ważne funkcje profilaktyczne. Przykładowo, chroni prostatę.
Włoscy urolodzy przeprowadzili badania, które pokazały, że znaczna większość (70 procent) seniorów poddała się przynajmniej raz w życiu testom stężenia swoistego antygenu (PSA). Jednakże odsetek tych, którzy naprawdę wiedzą, jakie znaczenie ma to proste badanie w profilaktyce , spadł do 35 procent.
PSA to związek wydzielany przez zdrowe komórki prostaty. Transportowany jest przede wszystkim do nasienia, ale niewielka jego ilość trafia do krwi. U zdrowego mężczyzny średni poziom PSA we krwi 4 nanogramy na mililitr. W przypadku rozwoju raka prostaty jednak wspomniane dane ulegają zmianie, i tak np. przy poziomie PSA pomiędzy 4 a 10 ng/ml ryzyko zachorowania na nowotwór wzrasta o 25 procent, zaś powyżej 10 ng/ml - prawdopodobieństwo raka wynosi 50 procent.
Lekarze mówią, że jest dobry zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego, ale ma szczególne znaczenie dla ochrony przed . Eksperci wyjaśniają, że ejakulacja może wyeliminować gromadzenie się w osoczu nasienia substancji zapalnych, które mogą sprzyjać powstawaniu guzów.
Z badań wynika, że panowie niespecjalnie dbają o zdrowie intymne. Jakkolwiek ponad 90 procent respondentów stwierdziło, że wie, czym zajmuje się lekarz , jeden na trzech badanych przyznał, że nigdy nie był u lekarza tej specjalności.
Rak prostaty to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów złośliwych u mężczyzn. Ze statystyk wynika, że w Polsce choroba odpowiada za 5 proc. śmierci spowodowanych nowotworem. Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na nowotwór prostaty jest wiek. czytaj dalej »