03-09-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Towarzystwo jest pomocne w chorobach serca. Zawał serca jest wystarczającym złem samym w sobie, ale samotna rekonwalescencja może jeszcze pogorszyć sytuację. Znacznie szybciej wraca się do dobrej formy, gdy w pobliżu jest przyjaciele, wynika z badań uczonych z Ohio State University.
Naukowcy monitorowali stan zdrowia myszy, które siedem dni wcześniej przebyły zawał. Porównali objawy u tych gryzoni, które przebywały w izolacji z myszami umieszczonymi wraz z innymi zwierzętami.
Niektóre samce myszy przebywały z samicami przez dwa tygodnie przed zawałem, inne były pojedynczo lokowano w danym pomieszczeniu. Wszystkie zwierzęta, które dostały ataku serca, były poddane resuscytacji, a następnie zbadano czynność mięśnia sercowego za pomocą EKG po 24 godzinach od zdarzenia, a następnie po trzech i siedmiu dniach. Sprawdzono również ogólny stan zdrowia gryzoni.
Naukowcy odkryli, że u obu grup myszy uszkodzeniu uległa zdolność do regulowania pracy serca, ale wśród zwierząt, którym „zezwolono" na kontakty z płcią przeciwną, rytm był bardziej regularny i szkody okazały się mniejsze. Ograniczenie uszkodzeń nie dotyczyło jedynie serca, mniej ucierpiał również mózg zwierząt przebywających z „partnerami".
Jakkolwiek bezpośrednie przełożenie wyników badań na gryzoniach na ludzkie zdrowie jest niemożliwe, to jednak myszy są zwierzętami społecznymi, więc przypuszczenie co do reakcji człowieka na podstawie wspomnianego badania nie jest nieuzasadnione, tłumaczą uczeni.