Testy bakteryjne w gabinecie lekarskim?

Obecnie aż połowa kuracji antybiotykowych jest chybiona. Wiążą z tym faktem straty około pół miliarda złotych z budżetu. W związku z zaistniałą sytuacją ministerstwo zdrowia zastanawia się nad dofinansowaniem szybkich testów krwi, które mają pomóc w doborze odpowiednich medykamentów.

Jak podkreśla dr Paweł Grzesiowski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Warszawie, interniści przepisują coraz więcej antybiotyków, bez żadnej pewności, że tego typu leki są pacjentom rzeczywiście potrzebne. Okazuje się, że medycy pierwszego kontaktu przepisali antybiotyki aż 45 mln razy. Dr Grzesiowski dodaje, że skutecznym sposobem na poprawę tej sytuacji byłoby wyposażenie lekarzy w szybkie testy bakteryjne. Dzięki temu rozwiązaniu w ciągu kilku minut lekarz mógłby zadecydować, czy istnieje potrzeba zapisania pacjentowi antybiotyku.

Możliwe, że podobne testy będą dostępne w każdym gabinecie lekarskim, ponieważ Ministerstwo Zdrowia zastanawia się nad możliwością współfinansowania testów od przyszłego roku. Jak podkreśla rzecznik resortu zdrowia Paweł Trzciński, jeśli lekarze uznają, że testy są im potrzebne, to zostaną one dopisane do puli środków, którą otrzymują na diagnostykę.