Sześć sposobów na złagodzenie bólu głowy

Badanie, którego wyniki opublikowano w magazynie "Neurology", wiąże bóle głowy z niezdrowym stylem życia. Zatem to, co w naszym zasięgu, może mieć wpływ na ból. Uczeni podają kilka popularnych i podpartych naukowymi dowodami sposobów powstrzymywania bólu głowy.

Więcej aktywności fizycznej. Trzydzieści minut spacerów, jazdy na rowerze, lub innego umiarkowanego treningu co najmniej trzy razy w tygodniu to dobry sposób na ograniczenie częstotliwości i intensywności bólów głowy, przekonuje Richard Lipton, neurolog z Montefiore Medical Center w Nowym Jorku. Naukowcy nie wiedzą dokładnie, jak ćwiczenia pomagają. Prawdopodobnie jednak zmniejszają stres uznany za jedną z przyczyn dolegliwości. Po aktywności na bieżni i innych ćwiczeniach aerobowych, uczestnicy tureckiego badania odnotowywali coraz łagodniejsze migreny, co zdaniem naukowców było spowodowane wzrostem endorfin, substancji łagodzących uczucie bólu. Aktywność fizyczna poprawia samopoczucie i powstrzymuje rozwój chorób, m. in. cukrzycy i chorób układu krążenia, które również są związane z bólem głowy.

Utrata na wadze. Badania przeprowadzone przez Liptona i jego kolegów dowiodły, że około 4 procent uczestników o odpowiedniej wadze miało częste migreny (zdefiniowane jako pojawiające się 10 do 14 dni w miesiącu) w porównaniu do 5,8 procent partycypantów z nadwagą, 13,6 procent osób otyłych oraz 20,7 procent ludzi chorobliwie otyłych. Ogółem, im wyższe BMI mieli uczestnicy, tym większy ich odsetek cierpiał na ból głowy. Utrata zbędnych kilogramów więc wydaje się zmniejszać częstość występowania dolegliwości, mówi dr Lipton.

Odpowiednia ilość snu. Niewielka ilość, bo godzina mniej lub więcej snu niż zwykle, może spowodować ból głowy. Według ostatnich badań najodpowiedniejsza dawka odpoczynku to siedem/osiem godzin i eksperci podkreślają, że cierpiący na ból głowy mogą odnieść dzięki higienie snu spore korzyści. W jednym z badań kobietom cierpiącym na migrenę polecono regularny ośmiogodzinny odpoczynek. Uczestniczki stwierdziły, że systematyczny, równomierny sen sprawił, iż migreny pojawiały się rzadziej i były łatwiejsze do zniesienia.

Zmiana diety. Niektóre produkty spożywcze wydają się powodować bóle głowy u określonych osób. Najczęściej odpowiedzialne są tu alkohol i czekolada, ale nierzadko może zaszkodzić także kawa, choć zawiera kofeinę, składnik wielu lekarstw na ból głowy. Mała czarna może przynieść dwojakie efekty. Z badań opublikowanych w czasopiśmie Headache wynika, że picie jednej lub więcej filiżanek kawy dziennie zwiększyło prawdopodobieństwo migreny, z drugiej strony zaś porzucenie nawyku picia kawy może spowodować nasilenie dolegliwości.

Modyfikacja diety wydaje się bardziej skuteczna u młodzieży niż u dorosłych, mówi dr Lipton, ale może być tak dlatego, że dojrzalsi zwykle od dawna zmagają się z problemem i zdążyli bardziej lub mniej świadomie zrezygnować z konsumpcji określonych produktów. Migreny nierzadko mają miejsce po spożyciu czerwonego wina i serów. By dowiedzieć, jaka żywność stanowi wyzwalacz bólu, można zastosować dietę eliminacyjną i badać samopoczucie po odstawieniu danego produktu.

Rzucenie palenia. Uczeni wielokrotnie już wykazywali, że palenie papierosów zwiększa prawdopodobieństwo bólu głowy. Poza wspomnianą dolegliwością, palenie negatywnie wpływa na cały organizm i przyczynia się do wielu chorób, m. in. rozwoju różnych rodzajów nowotworów.

Unikanie stresu. Trwały stres sieje spustoszenie w organizmie i pogarsza już istniejące problemy zdrowotne. Ból głowy spowodowany stresem nazywany jest też napięciowym bólem głowy. Dolegliwość może się pojawić po długotrwałym stresie, jak również w wyniku jednorazowego wydarzenia znacznie podnoszącego poziom stresu.