14-09-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Naturalne żółknięcie soczewki oka i zmiany w pochłanianiu światła niebieskiego jest związane z zaburzeniami snu, wynika z badań opublikowanych w magazynie „Sleep". Ponieważ ten typ przebarwienia pogarsza się wraz z wiekiem, rośnie jednocześnie ryzyko bezsenności.
Silny związek pomiędzy żółknięciem soczewki a starzeniem się może pomóc wyjaśnić, dlaczego zaburzenia snu stają się coraz częstsze wraz z wiekiem, mówią autorzy badań.
W duńskim badaniu 970 uczestnikom zbadano oczy nieinwazyjną metodą, która pozwoliła na określanie, jaka ilość niebieskiego światła jest przekazywana do siatkówki. Niebieskie światło wpływa na normalny cykl snu wspomagając uwalnianie melatoniny w mózgu. Melatonina zaś to hormon, który daje organizmowi sygnał, kiedy jest czas na sen, a kiedy na stan czuwania.
Za mające problemy z bezsennością uznano osoby, które deklarowały częste problemy ze snem lub zażywały środki nasenne w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Spośród ludzi cierpiących na bezsenność 82,8% doświadczało zaburzeń snu i stosowało leki nasenne.
Korzystając z tych danych uczeni obliczyli, że im niższa była transmisja światła niebieskiego do siatkówki ze względu na żółknięcie soczewki oka, tym większe odnotowano ryzyko zaburzeń snu.
Wyniki badań potwierdzają, że podczas gdy związane z wiekiem żółknięcie soczewki ma stosunkowo niewielkie znaczenie dla widzenia, może być odpowiedzialne za bezsenność w podeszłym wieku, mówią uczeni z Glostrup Hospital w Danii.
Znacznie wyższe wskaźniki zaburzenia snu zanotowano u starszych uczestników, kobiet, palaczy i osób z cukrzycą. Wcześniejsze badania wykazały, że tempo starzenia się soczewek jest przyspieszone u palaczy, pacjentów z cukrzycą i osób zagrożonych chorobą niedokrwienną serca.
Związek między transmisją niebieskiego światła a zaburzeniami snu pozostały znaczące także po uwzględnieniu wieku i płci pacjentów oraz chorób, z jakimi się zmagali.