Spolaryzowane światło wspomaga wytwarzanie melatoniny, hormonu szczęścia

24-02-2008

Melatonina to hormon "szczęścia" produkowany przez szyszynkę, czyli gruczoł dokrewny znajdujący się w centralnej części mózgu. Wydzielanie melatoniny zmniejsza się w ciągu życia człowieka, a jej produkcja jest najniższa w podeszłym wieku.

Na problemy ze snem

Powszechnie wiadomo, że melatonina odgrywa ważną rolę w regulacji biologicznego rytmu okołodobowego (regulowania godzin snu i czuwania w ciągu doby). Jej wydzielanie jest zależne od rytmu dobowego, który ściśle wiąże się ze zmianami oświetlenia w nocy i w dzień. Wzrasta w ciemności, a maleje podczas oświetlenia dziennego lub pod wpływem sztucznego światła. Wytwarzanie melatoniny zwiększa się więc w okresach, gdy dzień jest krótszy. Melatonina umożliwia dostosowanie organizmu do zmian rytmu oświetleniowego.

Jednak coraz częściej zdarza się, że nie możemy zasnąć pod wpływem silnego stresu. Nie śpimy wtedy, kiedy powinniśmy, z powodu tempa codziennego życia i coraz większych wymagań naszej cywilizacji. Często pracujemy i jesteśmy aktywni w nocy, zamieniając noc w dzień. Poza tym używanie sztucznego oświetlenia zmienia naturalny, biologiczny rytm i produkcja melatoniny staje się niewystarczająca, co powoduje długotrwały brak i zaburzenia snu.

Dlatego też, aby zapobiec tym problemom, można stosować zabiegi lampą emitującą światło o widmie podobnym do tej części widma elektromagnetycznego, która jest wytwarzana w naturze przez słońce, ale bez promieniowania UV. Światło to pobudza naszą szyszynkę do produkcji melatoniny. Sen ma wówczas naturalny przebieg, a my unikamy farmakologicznych środków nasennych, które nie zawsze mają korzystne działanie.

Wzmacnia odporność

Melatonina wpływa również korzystnie na system immunologiczny, umożliwiając walkę z chorobami i utrzymywanie młodzieńczego zdrowia i energii. Zwiększa wagę grasicy, gruczołu dokrewnego, w którym wytwarzane są limfocyty T pełniące ważną rolę w układzie odpornościowym. Ponieważ gruczoł ten zanika z wiekiem, a poziom melatoniny zaczyna obniżać się po 40. roku życia, nasza odporność zmniejsza się coraz bardziej.

Melatonina jest uważana za hormon opóźniający starzenie się organizmu i przedłużający młodość. Czy tak jest naprawdę? Naukowcy podkreślają korzystny wpływ melatoniny na układ hormonalny, którego równowaga ulega zachwianiu wraz ze starzeniem się.

Usuwa wolne rodniki i chroni

Z badań wynika także, że zwiększa ona naszą zdolność do wyszukiwania i usuwania wolnych rodników, których działanie polega na uszkadzaniu zdrowych komórek, co może przyczyniać się do powstawania komórek nowotworowych. Dlatego też melatonina może być wykorzystywana pomocniczo do wzmacniania antynowotworowej terapii. Może odgrywać także pewną rolę w profilaktyce raka piersi i prostaty.

W andropauzie

Melatoninę wykorzystuje się też do łagodzenia skutków andropauzy występującej u mężczyzn po 50. roku życia, podczas której zmniejsza się wydzielanie niektórych hormonów, m.in. właśnie melatoniny. Z powodu niedoboru tego i innych hormonów (również dehydroepiandrosteronu, hormonu wzrostu, I IGF-1, testosteronu) mają oni nie tylko zaburzenia snu, skłonność do depresji, uderzenia gorąca, ale i obniża się u nich potencja seksualna (endokrynolodzy nazywają to zjawisko nawet melatoninopauzą). W ramach hormonalnej terapii zastępczej, którą można stosować w okresie andropauzy, oprócz testosteronu i innych hormonów podaje się również melatoninę (mogą ją przyjmować także kobiety mające problemy z zasypianiem, ale nie zastępuje ona hormonalnej terapii).

Naukowcy twierdzą, że wyrównywanie jej niedoboru u mężczyzn w starszym wieku ułatwia sen i przyczynia się do usuwania wolnych rodników przyspieszających proces starzenia.

Zabiegi światłem spolaryzowanym zwiększają produkcję melatoniny a jej wzrost poprawia jakość snu i zmniejsza liczbę przebudzeń w nocy, wpływając korzystnie na samopoczucie w ciągu dnia.

Melatonina nazywana hormonem szczęścia wpływa również korzystnie na stany depresyjne.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: melatonina sen, bezsenność, menopauza, andropauza, wolne rdoniki, szczęscie, depresja, odporność, układ immunologiczny, stres

Przeczytaj także

Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »

Menopauza - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Menopauza - inaczej przekwitanie - nie jest chorobą, ale naturalnym procesem zachodzącym w kobiecym organizmie. Niestety, zmiany które wówczas zachodzą, zwiększają ryzyko wystąpienia wielu chorób. czytaj dalej »

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

22:57:39, 24-03-2008 Besa

W pełni zgadzam się z tym artykułem. Wpływ światła spolaryzowanego na nasze zdrowie jest ogromny. Szkoda tylko, że tak mało się o tym mówi i pisze. Uważam, że nadal wiedza na temat możliwości jakie posiada zastosowanie fototerapii jest niedostateczna. Opisane w tym przypadku zastosowanie lamp Bioptron to tylko niewielki wycinek. Często zastanawiam się, komu tak naprawdę zależy na tym, aby umniejszyć "zasługi" Bioptronu. Znam wiele przypadków, gdzie lekarze nie widzieli już możliwości leczenia, a zastosowanie Bioptronu przynosiło wspaniałe efekty. Naprawdę nie jestem "nawiedzona" ale od paru lat pracuję z Bioptronem i wiele na ich temat mogę powiedzieć. Czasami spotykam się z opiniami, że Bioptron nie pomógł. Oczywiście, nie jest to panaceum na wszystkie choroby tego świata, ale bardzo często powodem niedostatecznych efektów jest nieprawidłowe stosowanie. Przyznaję, że najczęściej jest to wina osoby, która sprzedaje lampę. Dlatego tak ważne jest, aby taka osoba nie była "tylko" sprzedawca, ale aby posiadała odpowiedni zasób wiedzy na temat stosowania lamp Bioptron. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jednak coraz więcej osób zechce zapoznać się z tym naprawdę świetnym urzadzeniem. Osobiście, staram się dotrzeć do jak największej liczby osób ale wiadomo, moje możliwości sa ograniczone. Jeżeli kogoś interesuje ten temat, to bardzo chętnie udzielę konkretnych informacji.
... zobacz więcej
23:20:53, 24-03-2008 Pani Slowikowa

Cytat:
W pełni zgadzam się z tym artykułem. Wpływ światła spolaryzowanego na nasze zdrowie jest ogromny. Szkoda tylko, że tak mało się o tym mówi i pisze. Uważam, że nadal wiedza na temat możliwości jakie posiada zastosowanie fototerapii jest niedostateczna. Opisane w tym przypadku zastosowanie lamp Bioptron to tylko niewielki wycinek. Często zastanawiam się, komu tak naprawdę zależy na tym, aby umniejszyć "zasługi" Bioptronu. Znam wiele przypadków, gdzie lekarze nie widzieli już możliwości leczenia, a zastosowanie Bioptronu przynosiło wspaniałe efekty. Naprawdę nie jestem "nawiedzona" ale od paru lat pracuję z Bioptronem i wiele na ich temat mogę powiedzieć. Czasami spotykam się z opiniami, że Bioptron nie pomógł. Oczywiście, nie jest to panaceum na wszystkie choroby tego świata, ale bardzo często powodem niedostatecznych efektów jest nieprawidłowe stosowanie. Przyznaję, że najczęściej jest to wina osoby, która sprzedaje lampę. Dlatego tak ważne jest, aby taka osoba nie była "tylko" sprzedawca, ale aby posiadała odpowiedni zasób wiedzy na temat stosowania lamp Bioptron. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jednak coraz więcej osób zechce zapoznać się z tym naprawdę świetnym urzadzeniem. Osobiście, staram się dotrzeć do jak największej liczby osób ale wiadomo, moje możliwości sa ograniczone. Jeżeli kogoś interesuje ten temat, to bardzo chętnie udzielę konkretnych informacji.

Moj tata SP.. stososwal naswietlanie ta lampa i jedyna pomoca to bylo to ze wierzac w nia.. byl zadowolony ze cos robi w tym temacie..
Mojej mamie z kolei naswietlalismy odlezyny i mysle ze ta lampa raczej nie funkcjonowala zupelnie.. bo mama i tak nie mogla byc potaktowania psychologicznie jako ze i tak juz malo rozumiala..
Na jakie wiec choroby to naswietlanie jest stosowane??
... zobacz więcej
00:03:45, 25-03-2008 Lila

Ki diabeł ?

Całe życie byłam przekonana ,że hormonem szczęścia jest serotonina -składnik czekolady.
Malatonina to chyba coś z szyszynki jest,co wpływa niby na spanie.Mnie zresztą nie pomogła.
06:41:42, 25-03-2008 ammi1952

Z tego co się orientuje to w kraju jest kilka procesów w sprawie o wyłudzenia odnośnie Bioptronu zwanego lampom dla naiwnych. Melatonina jest wytwarzana podczas snu w ciemnym pomieszczeniu . Natomiast hormon szczęscia czyli serotonina to składnik czekolady .Besso ktoś Cie w bład wprowadził .
08:27:20, 25-03-2008 Wilhelmina

O tym, że lampa Bioptron wytwarza melatoninę i że melatonina jest hormonem szczęścia a nie snu, słyszę pierwszy raz. Chyba jest tu jakaś pomyłka.
Natomiast jeśli chodzi o leczenie światłem; wszyscy wiemy, że światło słoneczne to życie, a lampa emituje światło spolaryzowane, wspomagające leczenie wielu chorób. Nie wynaleziono jeszcze leku, ani aparatu medycznego który bezwzględnie i u wszystkich usuwa schorzenie.Nawet nie każdy antybiotyk jest u danej osoby trafiony, leki nasercowe też różnie działają. Nie udają się operacje, albo nie przynoszą oczekiwanych efektów. Lampa wspomaga leczenie owrzodzeń, ran pooparzeniowych, odleżyn, opryszczki, zatok, bóli reumaycznych, zwichnięcia, stłuczenia itp. Zastosowań jest wiele. Pomaga, ale nie dokonuje cudów.
Sama stosuję ją w dwóch przypadkach; ból zatok, oraz ból reumatyczny prawej dłoni. Po intensywnej tygodniowej kuracji mam spokój przez parę miesięcy.
Bardziej widoczny efekt był przy leczeniu mojego psa. Rana na czole po ugryzieniu przez innego psa, pomimo leczenia weterynaryjnego, jadziła się cały czas, ropiała i była paskudna. Po kilkudniowym naświetlaniu strup który się wytworzył, odpadł, zostawiając suchą, czystą bliznę.
Oszustwo, czy cud? Ani jedno,ani drugie. Leczenie jak każde inne. Jednym pomaga sok babuni z malin, inni umierają mimo intensywnego leczenia farmaceutycznego.
... zobacz więcej
09:19:27, 25-03-2008 Alsko

Tekst o Bioptronie opracowała pani Joanna Papiernik. I albo pomyliła hormony, albo nie sprawdziła, czy tekst źródłowy jest napisany uczciwie.

Ma rację Wilhelmina, że leczenie jak każde inne.
Ale nie jestem pewna, czy artykuł jest napisany rzetelnie.
22:17:27, 25-03-2008 Besa

Muszę wyjaśnić, ponieważ być może niezbyt dokładnie wypowiedziałam się w moim komentarzu. Chciałam w nim głównie zwrócić uwagę na naprawdę dużą skuteczność przy stosowaniu Bioptronu. Nie było moim zamiarem ocenianie treści tego artykułu. Wiem, że melatonina odpowiada za nasz sen i jest wydzielana w momencie braku światła. Wiem również, że za pomocą światła można "oszukać" organizm w przypadku depresji sezonowej czyli tej wynikającej z braku światła. W czasie jesienno-zimowym i zimowo wiosennym zastosowanie Bioptronu rano, powoduje przerwanie procesu wydzielania melatoniny. Efektem tego jest nasze lepsze samopoczucie.
Co do sugestii, że toczą się jakieś procesy w sprawie Bioptronu, to zastanawiam się, na ile są to informacje sprawdzone. Wiem, że na naszym rynku są również inne urządzenia do światłoterapii. Z mojego doświadczenia wiem,że niedostateczne efekty stosowania Bioptronu wynikają najczęściej z niepełnej wiedzy na temat sposobu wykonywania zabiegów. Jeszcze raz podkreślam, że Bioptron to nie czarodziejska różdżka. Nie zawsze efekty są w 100% zadowalające. Opierając się jednak na mojej praktyce mogę śmiało powiedzieć, że jest to naprawdę bardzo dobre urządzenia. Zresztą nie bez powodu zarejestrowane ono jest jako urządzenie medyczne i stosowane z powodzeniem przez wielu lekarzy. Zarówno w gabinetach jak też w wielu szpitalach. Poza tym, nie bez znaczenia jest również fakt, że osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności, mogą w przypadku zakupu tego urządzenia odliczyć jego cenę przy rocznym rozliczeniu podatkowym.
Włączyłam się do tej dyskusji tylko dlatego, że dosyć często spotykałam ludzi, którzy po przeczytaniu takich mało pochlebnych opinii rezygnowali z próby zastosowania Bioptronu. Czasami dopiero wtedy, gdy medycyna konwencjonalna była już bezsilna, jako ostatnią próbę podejmowali się światłoterapii. Proszę mi wierzyć, że nie da się opisać radości tych osób, kiedy widzieli chociaż niewielką poprawę stanu zdrowia w chwili tak wielkiego zwątpienia, że jeszcze kiedyś może być lepiej.
... zobacz więcej
21:49:13, 30-03-2008 jakempa

Mam lampe bioptron od 4 lat i stwierdzam, ze jest to cudowny wynalazek, ale trzeba uzywac jej czesto, od kiedy mam bioptron nie mam zadnej depresji,cudownie spie,przestały bolec kolana, nie mam zamiaru niczego reklamować, ale mam same dobre doswiadczenie z uzytkowania tej lampy,i to nie tylko ja ale moja corka i wnuczka,
22:37:01, 30-03-2008 Basia.

Cytat:
jakempa
Mam lampe bioptron od 4 lat i stwierdzam, ze jest to cudowny wynalazek, ale trzeba uzywac jej czesto, od kiedy mam bioptron nie mam zadnej depresji,cudownie spie,przestały bolec kolana, nie mam zamiaru niczego reklamować, ale mam same dobre doswiadczenie z uzytkowania tej lampy,i to nie tylko ja ale moja corka i wnuczka,
od 7 lat i również stwierdzam, że jest znakomity wynalazek. Na razie musiałam sobie zrobić przerwę ze względu na moją chorobę /zalecenie lekarza/ ale już niedługo znowu będę mogła jej używać. Gdyby to było urządzenie dla naiwnych nie kupowaliby jej dla siebie lekarze, mój onkolog ma taką lampę w domu, moja przyjaciółka lekarz radiolog, oboje twierdzą podobnie jak ja, że jest fantastyczna lampa. Pewnie, że nie pomaga na wszystko ale przynosi ulgę przy bólach stawów, kręgosłupa, wspaniale leczy oparzenia, przyspiesza gojenie się ran itd., dobrze robi "na cerę" jest stosowana w salonach kosmetycznych. Przynosi ulgę osobom mającym żylaki.
... zobacz więcej
18:03:34, 16-11-2011 ~gość: 95.49.139.xxx

"Melatonina to hormon "szczęścia" " to jest hormon snu a hormon szczescia to SEROTONINA

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.