30-05-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Polska jest jednym ze 173 państw, które podpisały Ramową Konwencję Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o Ograniczeniu Użycia Tytoniu. To narzędzie, które ma za zadanie zatrzymać śmiercionośną epidemię, jaką jest używanie tytoniu, zabijające rocznie aż 6 000 000 ludzi w skali świata. Jakie zaostrzenia czekają Polskę? Jak daleka droga przed nami, aby osiągnąć światowe standardy w kwestii zdrowia? Stowarzyszenie MANKO, organizator kampanii społecznych Lokal Bez Papierosa.pl oraz Polska Bez Dymu, udziela odpowiedzi na te pytania.
Ramowa Konwencja WHO o Ograniczeniu Użycia Tytoniu (WHO FCTC - World Health Organization Framework Convention on Tobacco Control) jest pierwszym międzynarodowym traktatem dotyczącym zdrowia publicznego. Od lutego 2005 roku dokument podpisało ponad 170 krajów, z czego zobowiązania wdrożyło już 78% z nich. Warto zaznaczyć że każdego roku 70 000 Polaków umiera z powodu palenia tytoniu, a kolejne 8 000 zabija bierne palenia. Jakie zmiany czekają Polskę, która przystąpiła do ratyfikacji konwencji 15 sierpnia 2006r.?
Ramowa Konwencja wyznacza kolejne kroki, jakie powinny być podjęte w celu zmniejszenia narażania Polaków na oddziaływanie dymu tytoniowego. Należą do nich regulacje związane z samym rynkiem: podniesienie podatków na wyroby tytoniowe, zwrócenie uwagi na nielegalny obrót wyrobami tytoniowymi, wprowadzenie jeszcze bardziej restrykcyjnych przepisów (oraz ich lepsze przestrzeganie) dot. reklamy, promocji i sponsorowania. Nie wolno także zapominać o ochronie środowiska i zdrowia ludzi poprzez edukację, komunikację, szkolenia oraz zwiększanie świadomości społecznej.
Według badań TNS OBOP, przeprowadzonych na zlecenie Stowarzyszenia MANKO oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego, aż 68% palących i 84% niepalących Polaków popiera zakaz palenia we wszystkich miejscach, w których przebywają osoby potencjalnie narażone na bierne palenie.
Badanie wskazuje, że Polacy są zadowoleni ze zmian, jakie dokonały się w listopadzie ubiegłego roku (nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych). Co więcej 45% spośród palących uważa, że zmiany te mogą przyczynić się do decyzji o rzuceniu palenia.