Polacy nie wykonują zaleceń lekarskich

Badanie przeprowadził Przemysław Kardas, szef Zakładu Medycyny Rodzinnej UM w Łodzi. Jego zdaniem obawiamy się, że leki zapisane przez lekarza zaszkodzą naszej wątrobie i chętniej sięgamy po preparaty dostępne bez recepty.
Poważnym problemem są również zbyt wysokie - jak na możliwości przeciętnego Polaka - ceny leków.

Wyniki raportu naukowców z Łodzi potwierdzają badania przeprowadzone w ramach programu na rzecz zmiany złych nawyków Polaków, z których wynika, że 38 proc. z nas nie chodzi do lekarza, gdy odczuwa pierwsze dolegliwości i próbuje radzić sobie samemu.

Zdaniem profesora Piotra Kuny, pulmonologa i członka władz Fundacji na rzecz Wspierania Rozwoju Polskiej Farmacji i Medycyny, winni tej sytuacji są sami lekarze, którzy nie pytają pacjenta, czy stać go na wykupienie leku. Dostajemy też zbyt dużo recept na leki, które są nieskuteczne, co często zniechęca do ich zażywania.

Według naukowców UM w Łodzi Polacy, którzy na własną rękę podejmują decyzję o przerwaniu leczenia, częściej trafiają do szpitala, na przykład ci, którzy nie przyjmują insuliny, leków na choroby wieńcowe czy astmę leczą tam niewydolność krążenia i skaczące ciśnienie.