Strona głównaZdrowiePłukanie zębów: fanaberia czy zdrowy nawyk?

Płukanie zębów: fanaberia czy zdrowy nawyk?

Płyn do płukania jamy ustnej to nie fanaberia. Zrozumiesz to, gdy dowiesz się, że szczoteczka i pasta do zębów są w stanie usunąć z jamy ustnej zaledwie jedną trzecią bakterii. Całe kolonie bytujące na języku, wewnętrznej części policzków, podniebieniu i w przestrzeniach międzyzębowych zostaną nietknięte, chyba że sięgniesz po płukanki.
Płukanie zębów: fanaberia czy zdrowy nawyk? [© Okea - Fotolia.com] Dentyści przekonują: oprócz starannego szczotkowania zębów należy na co dzień używać nici dentystycznej oraz płukać jamę ustną. Zwłaszcza że specjalistyczne płyny zapełniające półki sklepów i aptek to agenci specjalni, skoncentrowani nie tylko na ogólnym odświeżeniu i oczyszczeniu jamy ustnej, ale także na konkretnych schorzeniach zębów i przyzębia. Pora wybrać coś dla siebie!

Płukanki na co dzień

Najbardziej powszechne płukanki do codziennego użytku są bezpieczne dla zdrowia i teoretycznie mogą być stosowane bez konsultacji. Jednak w praktyce przed wyborem preparatu warto poradzić się stomatologa. Jeśli pasta, którą myjesz zęby, zawiera fluor, a w składzie płynu do płukania jest go także pod dostatkiem, może dojść do przedawkowania tego pierwiastka. – Warto też zwrócić uwagę na to, aby płyn do płukania nie miał zawartości alkoholu, gdyż może on podrażniać i wysuszać śluzówkę jamy ustnej – podkreśla dr Iwona Gnach-Olejniczak z Unident Union Dental Spa.

Dla zębów nadwrażliwych

Do nadwrażliwości zębów dochodzi z wielu powodów, zawsze jednak objawem jest przeszywający ból podczas spożywania gorących, kwaśnych czy zimnych posiłków. W ten sposób dają o sobie znać odsłonięte szyjki zębowe, które nie są chronione szkliwem i reagują na bodźce. Jeśli cierpisz na nadwrażliwość, specjalistyczne płukanki zamkną kanaliki zębinowe, by zniwelować dolegliwości bólowe. Będą miały w składzie jony potasu. – Stosuje się w nich także wyższe stężenia fluoru w celu remineralizacji szkliwa – wyjaśnia stomatolog.

Do walki z kamieniem i osadem

Głównym zadaniem tego typu preparatów jest redukcja płytki nazębnej, która mineralizując się tworzy kamień. Płukanki zwalczające płytkę mają w składzie chlorheksydynę, ale w niskim stężeniu. Odkładanie się kamienia redukuje zawarty w nich cytrynian sodu. Syliglicol z kolei zatrzymuje fluor na powierzchni zębów, przez co hamuje przyleganie bakterii do szkliwa. Dr Iwona Gnach-Olejniczak podkreśla, że płukanki niwelujące osad i kamień często stosuje się przed myciem zębów. Dlaczego? By rozmiękczyć to, co będziesz usuwać podczas szczotkowania.

Przy stanach zapalnych dziąseł

Potrzebna jest wzmocniona ochrona bakteriobójcza, dlatego w płukankach wspomagających walkę ze stanami zapalnymi stosuje się wyższe stężenia chlorheksydyny (na poziomie 0,1%) oraz zioła, wykazujące działanie antyseptyczne i łagodzące. Na liście roślin wspomagających gojenie stanów zapalnych dziąseł znajdziesz: szałwia, rumianek, nagietek i tymianek. Niektóre płukanki stosuje się przed myciem zębów, by zapobiec krwawieniu.

Przy chorobach przyzębia


Płyny do płukania o najsilniejszym działaniu bakteriobójczym wkraczają do akcji przy chorobach przyzębia i to ściśle pod kontrolą lekarza. Zawierają najwyższe stężenie chlorheksydyny – powyżej 0,1%. - Zaleca się je nie tylko przy chorobach przyzębia, ale na przykład także po zabiegach chirurgicznych, w tym implantologicznych – mówi stomatolog z UNIDENT UNION Dental Spa i dodaje, że przeznaczone są one do krótkotrwałego użytku – najczęściej włącza się je do terapii na ok. 2 tygodnie.

Dla posiadaczy aparatów

Płukanki ułatwiają utrzymanie higieny podczas leczenia ortodontycznego. - Posiadacze aparatów muszą się wielokrotnie bardziej przykładać do czyszczenia zębów, ponieważ zamki, druty i gumki utrudniają dostęp do wielu powierzchni zębów – wyjaśnia dr Iwona Gnach-Olejniczak, która zajmuje się m.in. ortodoncją dorosłych. Dlatego płyny do płukania stosowane podczas leczenia ortodontycznego ułatwiają usuwanie płytki nazębnej. Mają także działanie łagodzące ewentualne dolegliwości bólowe. W ich składzie znajdziesz antyseptyczne zioła.

Do zniwelowania przykrego zapachu


Nieprzyjemny zapach (tak zwana halitoza) najczęściej wynika z niedostatecznej higieny jamy ustnej. W 8 na 10 przypadków wystarczy przyłożyć się do oczyszczania języka i wewnętrznych stron policzków, by pozbyć się problemu. W tym zadaniu pomogą ci skrobaczki do języka oraz właśnie płukanki. Zawierają one związki bakteriobójcze, działające na przyczynę halitozy oraz jony cynku, które niwelują przykre odczucie. Wiążą się bowiem ze związkami siarki i w ten sposób neutralizują przykry zapach z ust.

Do wybielenia uśmiechu

Możesz płukać zęby nie tylko dla zdrowia, ale także dla urody uśmiechu. - Sięgajmy po płukanki które mają w składzie coś więcej niż tylko związki przeciwpróchnicowe i antyzapalne – przekonuje stomatolog. Powierzchniowe przebarwienia będą pojawiać się wolniej, gdy zastosujesz enzymatyczne płyny wybielające. Takie preparaty możesz stosować również zapobiegawczo w celu ochrony zębów przed osadami z wina, kawy czy tytoniu.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć