15-11-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W przypadku większości ludzi korzyści z ćwiczeń aerobowych znacznie przewyższają ryzyko, jednak bardzo wymagające ćwiczenia wytrzymałościowe - takie jak udział w maratonach i triathlonach u osób mniej wprawnych do takiego wysiłku - mogą zwiększać ryzyko nagłego zatrzymania krążenia, migotania przedsionków lub zawału.
Ćwiczenia aerobowe to aktywność, podczas której duże mięśnie poruszają się w rytmiczny sposób przez dłuższy czas. Można je wykonywać z niską lub wysoką intensywnością i obejmują: chodzenie, szybki marsz, , , i in.
- Nie ma wątpliwości, że ćwiczenia fizyczne to lekarstwo i umiarkowany lub intensywny wysiłek jest korzystny dla ogólnego stanu układu sercowo-naczyniowego. Jednak, podobnie jak w przypadku leków, możliwe jest „przedawkowanie" - więcej nie zawsze znaczy lepiej i może sprzyjać niekorzystnym zdarzeniom sercowo-naczyniowym, szczególnie, gdy ćwiczenia są wykonywane przez nieaktywne dotychczas osoby z rozpoznaną lub niezdiagnozowaną chorobą serca - mówi dr Barry A. Franklin z Oakland University.
- Obecnie więcej ludzi biega maratony, bierze udział w triatlonach, czy wykonuje trening interwałowy o wysokiej intensywności. Teraz oceniono korzyści i zagrożenia wynikające z intensywnych programów ćwiczeń - zauważa prof. Franklin.
Kiedy przeanalizowano dane ponad 300 badań, stwierdzono, że dla zdecydowanej większości ludzi korzyści płynące z ćwiczeń i poprawy sprawności fizycznej przewyższają ryzyko. Osoby aktywne fizycznie, np. regularnie spacerujące, cechują się do 50 proc. niższym ryzykiem zawału serca i nagłej śmierci sercowej. Zidentyfikowano jednak również potencjalne zagrożenia związane z wymagającym treningiem fizycznym.
Wraz z czasem wzrastało ryzyko lub nagłej śmierci sercowej wśród mężczyzn biorących udział w maratonie, co sugeruje, że może dotyczyć to szczególnie ludzi z niezdiagnozowaną chorobą sercowo-naczyniową, taką jak , lub pacjentów po zawale.
Wśród uczestników triathlonów niemal 40 proc. zdarzeń sercowych wystąpiło po raz pierwszy, co wskazuje, że może to wiązać się z niewystarczającym treningiem lub leżącymi u podstaw problemami z sercem. Ponadto odkryto, że:
- Połowa zdarzeń sercowo-naczyniowych miała miejsce na ostatnim kilometrze maratonu lub półmaratonu, dlatego zaleca się utrzymywanie stałego tempa zamiast końcowego sprintu;
- Ryzyko zdarzeń sercowych jest wyższe na dużych wysokościach, ale można je zmniejszyć, poświęcając co najmniej jeden dzień na aklimatyzację przed wzmożoną aktywnością;
- Ryzyko migotania przedsionków, arytmii, która zwiększa ryzyko udaru mózgu, jest zmniejszone w przypadku umiarkowanych ilości ćwiczeń, ale jest najwyższe u osób prowadzących siedzący tryb życia i niemal tak samo wysokie u tych, którzy ćwiczą bardzo intensywnie.
Osobom, które chcą stać się bardziej aktywne, eksperci radzą, by rozpocząć lekki program ćwiczeń i powoli przejść do umiarkowanego lub wymagającego treningu. Wizyta u lekarza zalecana jest tym, którzy odczuwają objawy fizyczne, takie jak: ból w klatce piersiowej, nadciśnienie lub duszność podczas ćwiczeń.
Na podstawie: