Nowe badania: czekolada chroni serce

Brytyjscy uczeni przeanalizowali dane niemal 21 tysięcy ludzi, którzy wypełnili kwestionariusze na temat swojego stylu życia, a ich zdrowie monitorowano przez ponad 11 lat.

Średnie dzienne spożycie czekolady wyniosło siedem gramów czekolady, a wahało się od zera do 100 gramów.

Okazało się, że osoby jedzące najwięcej czekolady były o 12 procent mniej narażone na rozwój i o 23 procent mniej narażone na mózgu w porównaniu do osób spożywających najmniejsze ilości tego przysmaku.

Co ciekawe, większość uczestników raczyła się mleczną czekoladą, a nie jej gorzką wersją, która przecież jest szerzej polecana jako zawierająca duże ilości flawonoidów - silnych .

- Może to oznaczać, że nie tylko flawonoidy, ale także inne związki, np. składniki mleka takie jak kwasy tłuszczowe i wapń, mogą mieć wpływ na zaobserwowany związek - mówią autorzy badań z University of Aberdeen w Szkocji.

Zespół badawczy dokonał przeglądu także innych badań dotyczących jedzenia czekolady z udziałem ponad 130 tysięcy osób. Odkryli podobny korzystny wpływ regularnego spożywania czekolady. - Łączne dowody wskazują, że wyższe spożycie czekolady jest związane z niższym ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych - wskazują uczeni.

Komentatorzy podkreślają, że jakkolwiek w istocie może być pożytecznym dla produktem, warto pamiętać, że jedzona w nadmiarze sprzyja , a ta jest czynnikiem zagrażającym funkcjonowaniu serca.

Wyniki badań opublikowano w magazynie Heart.