Nadchodzi jesienna depresja

Choć dziś dysponujemy naukowymi dowodami istotnego wpływu pór roku na funkcjonowanie ludzkiego organizmu, jednak już w starożytności, w oparciu o własne doświadczenia i dar obserwacji, grecki lekarz – Hipokrates twierdził: „Kto chce uprawiać medycynę we właściwy sposób musi przede wszystkim obserwować porę roku i to, co ona przynosi”. Warto zatem zastanowić się jak zjawiska pogodowe oraz zmiany w przyrodzie towarzyszące miesiącom jesienno-zimowym oddziałują na psychofizyczną kondycję człowieka. Wiedza na ten temat pozwoli nam skutecznie walczyć z sezonową depresją i pomoże zachować dobry nastrój i energię nawet w najbardziej ponury dzień.

Stopniowe skracanie się dni, a wydłużanie nocy powoduje, że połowę czasu przeznaczonego na zwykłe formy aktywności spędzamy w ciemnościach. Wskutek powyższego ludzki organizm nie otrzymuje dostatecznej porcji światła słonecznego. Dowiedziono, że wskutek niewystarczającej jego dawki obniża się w mózgu poziom neuroprzekaźników warunkujących dobre samopoczucie (takich, jak np. serotonina), zwiększa się poziom melatoniny i rozregulowaniu ulegają rytmy biologiczne. Popadamy wtedy w przygnębienie lub apatię, często jesteśmy rozdrażnieni, brak nam energii i chęci do działania.

Aby w naturalny sposób zaradzić tym dolegliwościom psychologowie zalecają przede wszystkim zwiększenie w miarę możliwości naszego kontaktu ze światłem słonecznym – na dotleniających spacerach, a także sztucznym – zapalenie światła w całym domu pomoże w wejściu na odpowiednie obroty po pobudce w ciemnościach np. o 6.30 rano.
W zdrowym ciele – zdrowy duch, regularna gimnastyka nie tylko wzmaga tężyznę fizyczną, ale zwiększa w mózgu poziom endorfin, zwanych "hormonami szczęścia". Istotne jest również dbanie o własną kondycję psychiczną. Izolacja społeczna wzmaga poczucie nieważności w świecie. Dobrze jest więc na przekór nastrojowi „wyjść do ludzi”, pielęgnować życie towarzyskie, pozwolić sobie na trochę radości w towarzystwie przyjaciół.

W trudniejszym dla psychiki czasie nie należy być nadmiernie wymagającym i surowym wobec siebie. Warto zauważyć, że nie tylko człowiek, ale cała przyroda działa według cyklu następujących po sobie zmian. Rytm pór roku jest wspólnym dla wszystkich istot wyznacznikiem życia na ziemi.