Malinowe zdrowie

Walory lecznicze tych owoców doceniano już w starożytności – uważany za ojca współczesnej medycyny Hipokrates zalecał kurację malinową jako panaceum na wiele schorzeń. Sięgajmy więc w takich chwilach posok malinowy, który wygrywa z chemicznie wytwarzanymi farmaceutykami. Zawarty w nim kwas salicylowy ma właściwości napotne, a malinowe olejki eteryczne działają rozgrzewająco i antyseptycznie, co pomoże pokonać uciążliwe infekcje objawiające się gorączką.

Sok malinowy warto pić także profilaktycznie – jego witaminowe bogactwo wzmocni nasz układ odpornościowy, chroniąc nasze zdrowie podczas mroźnych zimowych dni. Sok ten to także skarbnica polifenoli – związków o właściwościach antyutleniających, które neutralizują działanie wolnych rodników, zapobiegając powstawaniu nowotworów i przedwczesnemu starzeniu się skóry. Cechuje się dużą zawartością potasu, magnezu i wapnia – pierwiastków, które wzmacniają serce i obniżają ciśnienie, działając również przeciwmiażdżycowo. Medycyna ludowa zaleca również picie soku z malin w trakcie leczenia niedokrwistości, ze względu na obecne w nim związki żelaza i miedzi.

Nie zapominajmy o rewelacyjnych właściwościach malin w kuracjach odchudzających – to jedno z najlepszych źródeł owocowego błonnika, który doskonale reguluje pracę układu pokarmowego. Ma właściwości przeczyszczające i przyniesie ulgę osobom cierpiącym na zaparcia, a zawarte w nim pektyny i kwasy organiczne oczyszczą organizm z toksyn.

Po sok malinowy powinny sięgać także osoby cierpiące na schorzenia nerek i woreczka żółciowego – obecny w nim potas stoi na straży gospodarki wodnej naszego organizmu, regulując pracę tych narządów.