21-11-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ostatnio dużo się pisze o wpływie mikroflory jelitowej na fizyczne i psychiczne zdrowie, okazuje się bowiem, że jej stan znacząco przekłada się zarówno na jeden, jak i drugi jego wymiar. Teraz zbadano, jak zmiany w mikrobiomie jelit wywołują uszkodzenia na poziomie komórkowym, co z kolei oznacza przyspieszone starzenie się.
Zaburzenia w , czyli zespole mikrorganizmów żyjących w jelicie, sprawiają, że komórki organizmu mogą ulec uszkodzeniom i łatwiej rozwiną się choroby związane ze starzeniem się, wskazują uczeni z Politechniki w Lozannie.
Od jakiegoś czasu eskperci ds. zdrowia koncentrują swoje badania na florze jelitowej ze względu na kolejne odkrycia jej potężnego wpływu na stan zdrowia. Tysiące mikroorganizmów zamieszkujących nasz układ trawienny nie tylko bierze udział w samym procesie trawienia, wchłaniania składników odżywczych, ale też ma przełożenie na stan naszej , a nawet oddziałuje na stan naszych emocji.
Gdy delikatna równowaga tych mikroorganizmów ulega zaburzeniu, np. w związku z zażywaniem określonych leków, czy z powodu pewnych dolegliwości, zwiększa się ryzyko różnych chorób, w tym chorób związanych ze starzeniem się, a to oznacza niższe szanse na .
Uczeni przeanalizowali działanie mikrobiomu i układu odpornościowego muszki owocowej Drosophila melanogaster. Szczególnie sprawdzono efekty aktywności PGRP-SD, białka które ma związek z odpornością wrodzoną. Kiedy wyłączono ten gen u niektórych owadów, odnotowano u nich nadmiar bakterii Lactobacillus plantarum, które biorą udział w wytwarzaniu kwasu mlekowego. Ilość wytwarzanego kwasu była nadmierna, co spowodowało zwiększenie ilości reaktywnego tlenu, czyli wolnych rodników, które uszkadzają komórki i skutkują szybszym starzeniem się tkanek. Takie muszki żyły znacznie krócej niż pozostałe.
Według autorów, wyniki wskazują, że dbałość o odpowiedni stan mikroflory jelitowej ma istotne znaczenie dla ogólnego stanu zdrowia i hamowania procesów .
Wyniki badań opublikowano w magazynie Immunity.