15-04-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Poziom LDL, tzw. złego cholesterolu u starszych kobiet, które codziennie spożywały jabłko, spadł średnio o 23% w przeciągu sześciu miesięcy. Zaś ilość HDL, tzw. dobrego cholesterolu, zwiększyła się u nich o 4% we wspomnianym okresie. Takie wyniki ze swych badań uzyskali uczeni z The Florida State University.
Jak się okazuje, w jabłkach jest o wiele więcej dobrego niż błonnik i witaminy. We wcześniejszych badaniach wykazano, że pektyny i polifenole, dwie substancje znajdujące się w tych owocach, poprawiają metabolizm lipidów i ograniczają produkcję cząsteczek, które powodują stany zapalne.
Obecnie opisywane badanie jest pierwszym, które ocenia długoterminowy wpływ na serce regularnego jedzenia jabłek u kobiet w wieku postmenopauzalnym.
Spośród 160 uczestniczek w wieku 45-65 lat losowo wybrano grupę otrzymującą 75 g suszonych jabłek lub suszonych śliwek dziennie przez cały rok. Ich krew zbadano po trzech, sześciu i dwunastu miesiącach.
U kobiet jedzących jabłka poziom LDL spadł o 23% w porównaniu z paniami z grupy kontrolnej. Poza tym u konsumentek wspomnianych owoców zanotowano jednocześnie zmniejszony poziom wodorotlenków lipidowych i białka C-reaktywnego.
Choć jabłka dodawały kolejnych 240 kalorii dziennie do diety kobiet, uczestniczki nie zyskały na wadze, wręcz przeciwnie - straciły średnio nieco ponad 1,5 kilograma.
Miażdżyca naczyń to przewlekła choroba prowadząca do stwardnienia tętnic. Na pojawienie się miażdżycy wpływają różne czynniki, powodowana jest nieodpowiednim sposobem odżywiania się, paleniem papierosów, otyłością, brakiem aktywności fizycznej, stresem. czytaj dalej »