Dyskryminacja otyłych pogarsza ich stan zdrowia

Dyskryminacja wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne

Otyłość to problem fizjologiczny, ale kiedy ludzie doświadczają negatywnych interakcji w swoich społecznościach, ma to nie tylko wpływ na kiepski nastrój czy nawet objawy depresji, ale ujemnie wpływa na zdrowie fizyczne.

Okazuje się, że około jedna trzecia osób otyłych doświadcza jakiejś formy dyskryminacji, a to powoduje zmianę ich własnej perspektywy na ich wagę i wygląd. Wydaje się, że wiele osób internalizuje uprzedzenia i doznawaną stygmatyzację, a to przyczynia się do odczuwania stresu, który wpływa na ich zdrowie.

Otyłość problemem zachodnich społeczeństw

Stany Zjednoczone „słyną" z problemu otyłości, który stał się poważną kwestią społeczną. Ze statystyk Centres for Disease Control and Prevention wynika, że 34% dorosłych Amerykanów jest otyłych. To zaś nierzadko stanowi pierwszy etap ku licznym chorobom towarzyszącym otyłości. Dolegliwość ta wzmaga ryzyko nowotworów, chorób serca, cukrzycy i innych dolegliwości.

Jak się okazuje, w Polsce problem z utrzymaniem prawidłowej wagi także staje się coraz powszechniejszy. W wyniku podążania za amerykańskim stylem życia przejęliśmy także wiele negatywnych i zagrażających zdrowiu nawyków - wśród nich jest m. in. rosnący odsetek ludzi otyłych. Badanie TNS OBOP z sierpnia 2008 roku wskazuje, że 46 proc. społeczeństwa cierpi na nadwagę lub otyłość.

Brak akceptacji jest powszechny

Wzrost liczby otyłych niepokoi zarówno lekarzy czy dietetyków, jak i ekonomistów. W różnych bowiem obszarach otyłość powoduje znaczne perturbacje - sprzyja zarówno problemom zdrowotnym, jak i ekonomicznym. Jeśli ilość ludzi z nadwagą stanowi istotny odsetek społeczeństwa, koszty choroby w wielu sektorach są znaczne.

Wydaje się jednak, ze powszechność problemów z wagą powinna mieć przynajmniej jeden pozytywny aspekt - większą akceptację dla ludzi otyłych. Tymczasem tolerancja nie wydaje się być powszechnym nastawieniem. Otyli nierzadko mogą usłyszeć ordynarne uwagi na temat swojej tuszy.

Dyskryminacja a stan zdrowia

W ramach National Survey of Midlife Development w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania z udziałem ponad 1500 osób w wieku 25-74 lata dotyczące starzenia się i stanu zdrowia.

Zgodnie z przewidywaniami ci, którzy byli otyli, w dziesięcioletnim okresie badawczym zgłaszali gorsze ogólne samopoczucie niż ludzie w normalnym BMI. Jednocześnie jednak zanotowano, że osoby otyłe doświadczające dyskryminacji mają większe problemy zdrowotne niż ci, którzy mieli szczęście uniknąć nietolerancji.

Około 11% tych, którzy byli umiarkowanie otyli i 33% tych, którzy byli bardzo otyli doznało aktów dyskryminacji. Były to te same osoby, które pod koniec badania spostrzegły największy spadek zdolności funkcjonalnych, takich jak wchodzenie po schodach lub przenoszenie przedmiotów codziennego użytku.

Zdolności funkcjonalne mają zasadnicze znaczenie dla stanu zdrowia, konkludują uczeni.

Wyniki badań opublikowano w „Social Psychology Quarterly".