26-09-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kolejne dobre wiadomości dla miłośników czekolady. Okazuje się, że czekolada może pomóc w podejmowaniu aktywności fizycznej.
Uczeni z USA odkryli, że związek roślinny zawarty w ciemnej czekoladzie - flawonol o nazwie epikatechina - poprawia wyniki ćwiczeń.
Naukowcy przeprowadzili badania na myszach. Zwierzęta podzielono na cztery grupy. Przez 15 dni pewnym gryzoniom podawano wodę lub wodę przy jednoczesnym zachęcaniu do ćwiczeń, pozostałe zaś otrzymywały epikatechiny lub epikatechiny przy jednoczesnym zachęcaniu do ćwiczeń na bieżni. Myszy, którym podawano epikatechiny, wykazały znaczącą poprawę w aktywności na bieżni i funkcjonowaniu mięśni. Grupa która, otrzymywała epikatechiny i regularnie ćwiczyła, wykazywała jeszcze lepsze wyniki.
Mitochondria produkują energię, który jest potrzebna komórkom organizmu. Więcej mitochondriów oznacza zatem więcej energii, co przekłada się na większe możliwości fizyczne. Ćwiczenia aerobowe, takie jak bieganie czy jazda na rowerze, zwiększają liczbę mitochondriów w komórkach mięśniowych Badania wykazały, że epikatechiny wydają się skutkować tym samym. Szczególnie w sercu i mięśniach szkieletowych.
Uczeni podkreślają, że dalecy są od tego, by polecać czekoladę zamiast spacerów czy joggingu. Po pierwsze dlatego, że badania przeprowadzono na zwierzętach, po drugie - ćwiczenia przydają rozmaitych korzyści, ich wykonywanie nie ogranicza się do wzrostu ilości mitochondriów. Poza tym potrzeba dalszych testów, by moc oszacować, jak dawka czekolady byłaby dla ludzi najodpowiedniejsza.