Brak snu przysporzy problemów z wagą

Brak snu wydaje się zwiększać produkcję hormonu, który hamuje aktywność fizyczną i procesy spalania tłuszczu w organizmie jednocześnie zwiększając uczucie głodu.

W czterotygodniowym badaniu wzięło udział dziesięciu mających nadwagę, ale zdrowych ochotników. Przez dwa tygodnie część uczestników spała 5,5 godzin na dobę, druga grupa zaś 8,5 godzin przez ten sam okres.

Po dwóch tygodniach naukowcy z porównali wagę uczestników z początku oraz końca badania i okazało się, że osoby sypiające krócej straciły mniej tkanki tłuszczowej i więcej mięśni.

Zmniejszona ilość snu okazuje się być bardzo niekorzystna dla osób, które kontrolują wagę. Nawet pozytywne skutki odpowiedniej diety i aktywności fizycznej są zmniejszane z powodu niedostatecznej długości snu. Utrata tkanki tłuszczowej była o 55% mniejsza i tych, którzy niedosypiali w porównaniu do mających okazję porządnie się wyspać.

Wyniki badań opublikowano w „Annals of Internal Medicine".